7.1 C
Chicago
czwartek, 28 marca, 2024

Piotr Lisek halowym mistrzem Europy w skoku o tyczce! Paweł Wojciechowski z brązowym medalem!

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Polscy tyczkarze zdobyli w piątek w Belgradzie dwa medale halowych mistrzostw Europy. Piotr Lisek został mistrzem Europy, a Paweł Wojciechowski zajął trzecie miejsce.

W Belgradzie od piątku do niedzieli odbywają się 34. Halowe Mistrzostwa Europy w lekkoatletyce. Bierze w nich udział 34-osobowa reprezentacja Polski. Jednym z kandydatów do złotego medalu był Piotr Lisek, skoczek o tyczce. Nikt inny tej zimy tak wysoko nie skakał, bo Liskowi udało się pokonać wysokość 6 metrów. Dla Polaka start w Belgradzie miał także psychologiczne znaczenie, bo nie tak dawno złamał dwie tyczki i dość mocno się poobijał. Najpierw podczas zawodów w Niemczech, potem na treningu w Spale. Nie bez szans na sukces był także inny Polak Paweł Wojciechowski, który pokonał wysokość 5,70 m w drugiej próbie. Tę wysokość Lisek pokonał już w pierwszej próbie, co dawało mu nieco większe szanse na medal. Lisek strącił jednak poprzeczkę na wysokości 5,75 m. Chwilę potem zdecydował, że będzie atakował wysokość 5,80 m i ta sztuka mu się udała. Ta próba dała mu awans na prowadzenie w konkursie. Stracił je na korzyść Czecha Jana Kudliczki, potem Greka Konstantinosa Filipiddesa, ale odzyskał je skacząc w pierwszej próbie 5,85 m. Tyle samo skoczył w trzeciej próbie Paweł Wojciechowski, który tym samym wskoczył na trzecie miejsce podium tyczkarskiego konkursu! Piotr Lisek próbował zaatakować 5,90, ale nie udało mu się pokonać tej wysokości. Ta wysokość okazała się za wysoka także dla Wojciechowskiego, który skończył z brązowym medalem. Złoty medal zdobył Piotr Lisek.

Dobry start zaliczył także Adam Kszczot, który wywalczył awans do półfinałów w biegu na 800 metrów. Te odbędą się w sobotę. Kszczot też jest zaliczany do grona faworytów tego dystansu. W halowych ME już dwa razy wygrywał, ale ostatnio w Pradze nie mógł wystąpić z powodu choroby. W biegach na 400 m awans do finału wywalczyły Małgorzata Hołub i Justyna Święty. W sobotę w konkursie pchnięcia kulą wystąpi Rafał Kownatke z LKS Ziemi Puckiej. Bezpośredni awans do finału da mu wynik 20,50 m, ale to jest rezultat powyżej rekordu życiowego kulomiota z Pucka. Do finału biegu na 400 metrów awans wywalczył Rafał Omelko, które nie jest bez szans na medal.

Adam Mauks (AIP)/fot.Archiwum

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520