Rosyjscy opozycjoniści apelują do światowej opinii publicznej, by nie dała się nabrać na – jak to określają – „piłkarski spektakl kremlowskiej propagandy”. Oponenci prezydenta Władimira Putina i obrońcy praw człowieka w trakcie piłkarskich mistrzostw świata informują o korupcji w Rosji, dławieniu wolności obywatelskich i o więźniach politycznych. Niezależni dziennikarze przypominają, że państwa zachodnie nie akceptują aneksji Krymu, wojny w Donbasie, wspierania reżimów i działań destabilizujących sytuację na świecie.
Wraz z początkiem mundialu, Amnesty International oraz inne organizacje broniące praw człowieka rozpoczęły w Rosji akcję pod hasłem „Odwaga”. Będzie się ona odbywała w 11 miastach – organizatorach piłkarskich spotkań. Ma przypominać o naruszaniu przez rosyjskie władze podstawowych praw i wolności obywatelskich.
W dniu rozpoczęcia mistrzostw opozycyjna partia Jabłoko opublikowała raport zatytułowany „Złoto Mundialu”, dotyczący korupcji w trakcie przygotowań do turnieju. Według ekspertów Jabłoka, w każdym z 11 miast mundialu zawyżono koszty budowy nowych obiektów sportowych i rekonstrukcji starych.Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Maciej Jastrzębski/Moskwa/dabr
W dniu rozpoczęcia mistrzostw opozycyjna partia Jabłoko opublikowała raport zatytułowany „Złoto Mundialu”, dotyczący korupcji w trakcie przygotowań do turnieju. Według ekspertów Jabłoka, w każdym z 11 miast mundialu zawyżono koszty budowy nowych obiektów sportowych i rekonstrukcji starych.Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Maciej Jastrzębski/Moskwa/dabr