35 włoskich klubów piłkarskich pierwszej i drugiej ligi oraz piłkarze i ich agenci, mogą być zamieszani w gigantyczną aferę podatkową we Włoszech. Na razie gwardia finansowa skonfiskowała 12 milionów euro tytułem ewentualnych zobowiązań.
Przeprowadzona dziś we Włoszech operacja pod kryptonimem „na spalonym” jest uwieńczeniem dochodzenia rozpoczętego w 2012 roku.
Najgłośniejszym aktem operacji jest rewizja, jakiej gwardia finansowa dokonała rano w siedzibie klubu AC Milan Silvio Berlusconiego, po wpisaniu na listę podejrzanych Adriano Gallianiego, dyrektora generalnego, który jest prawą ręką byłego premiera. Jest on jedną z 64 osób, którym prokuratura w Neapolu, prowadząca śledztwo, postawiła zarzut oszustw podatkowych związanych z transferami piłkarzy. Inne kluby to m.in. Fiorentina, Juventus, Lazio i Napoli.
Jak twierdzi prokurator, podobne praktyki stały się niemal powszechne, ponieważ przynosiły klubom ogromne korzyści finansowe. Nie wiadomo jeszcze, o jaką sumę chodzi w tej aferze.
IAR/Marek Lehnert/Rzym/mg/nyg