Stanowy departament zdrowia potwierdził pierwszy w tym roku na terytorium Florydy przypadek zarażenia wirusem Zika drogą płciową.
Do zainfekowania doszło w hrabstwie Pinellas. Jak poinformował departament, jedna z osób, które uprawiały seks, była niedawno na Kubie i to najprawdopodobniej tam złapała wirusa.
Póki co nie ma w tym roku informacji o zarażeniu wirusem bezpośrednio od komara na Florydzie. Jak dotąd w 2017 r. w stanie tym odnotowano 118 przypadków zarażenia, ale większość miała związek z podróżą poza USA.
Zika może powodować gorączkę, wysypkę i bóle stawów. Wirus szczególnie niebezpieczny jest dla kobiet w ciąży i płodów, u których może wywołać uszkodzenie mózgu, w tym mikrocefalię.
(łd)