Są pierwsze ofiary e-papierosów w Polsce. To… nastolatki! Główny Inspektor Sanitarny wydał specjalne zarządzenie szpitalom. GIS wprowadza obowiązkowy monitoring powikłań po używaniu e-papierosów.
Jak podaje „Dziennik Gazeta Prawna”, do szpitala zgłosiły się nastolatki z problemami oddechowymi i silnymi dusznościami. Na ich stan zdrowia mogło mieć wpływ kilkumiesięczne regularne używanie e-papierosów. Papierosy elektroniczne mogły doprowadzić do uszkodzenia tkanki płucnej u nastolatek.
To jeden z pierwszych przypadków, który został zgłoszony do Głównego Inspektora Sanitarnego – informuje „Dziennik Gazeta Prawna”. W związku z tym GIS wprowadził obowiązkowy monitoring powikłań po używaniu papierosów elektronicznych. Jest to także zalecenie Komisji Europejskiej. Od stycznia lekarze mają obowiązek informowania powiatowych stacji sanitarnych, a te wojewódzkich o każdym przypadku uszkodzenia płuc w związku z paleniem elektronicznych papierosów. Raporty na ten temat mają trafiać do GIS raz na tydzień – czytamy w „Dzienniku Gazecie Prawnej”. Od początku roku ujawniono już dwa przypadku poważnego uszkodzenia płuc u nastolatek używających e-papierosów.
Jak ujawnili naukowcy z Perelman School of Medicine przy University of Pennsylvania, nawet e-papierosy bez nikotyny mogą szkodzić naszemu zdrowiu. Okazuje się, że uszkadzają naczynia krwionośne. Według danych GIS, wciąż wzrasta liczba nastolatków, którzy spróbowali e-papierosa. Około 30 proc. z nich deklaruje, że regularnie pali e-papierosy, a 60 proc., że co najmniej raz ich spróbowało.
Ponad połowa nastoletnich użytkowników papierosów elektronicznych uważa, że są one zdrowsze i dużo bardziej bezpieczne niż zwykłe papierosy. Polska znajduje się w europejskiej czołówce pod względem liczby użytkowników e-papierosów. Według danych e-Smoking Institute używa ich 1,7 mln osób.
aip