2.6 C
Chicago
piątek, 29 marca, 2024

Pierwsze deklaracje wyborcze w Wielkiej Brytanii

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

W Wielkiej Brytanii mija pierwszy weekend kampanii wyborczej. Przedterminowe wybory do parlamentu mają się tam odbyć 8 czerwca. Partie przedstawiły już obietnice: od zwiększenia liczby dni wolnych od pracy, przez zakaz zakrywania twarzy w miejscach publicznych, po kontrolę cen energii.

Propozycja lewicy to cztery dodatkowe dni wolne – w święta patronów narodowych Anglii, Walii, Irlandii Północnej i Szkocji. „Ludzie mówią, że chcą spędzać więcej czasu z rodziną. Dziś w ich życiu tyle jest bowiem niepewności” – powiedział w BBC Jeremy Corbyn, lider Partii Pracy przekonując, że dziś Brytyjczycy mają mniej wolnego niż większość obywateli krajów rozwiniętych.
Z kolei konserwatyści obiecują, że będą ingerować w rynek enegii i wprowadzą górny limit rachunków za gaz i prąd. Dzisiejszy „Sunday Times” wylicza, że efektem byłoby obniżenie kosztów dla 70% gospodarstw domowych. To kolejny symptom zmiany filozofii w partii, która chce prowadzić bardziej centrową politykę gospodarczą i walczyć o tradycyjny elektorat lewicy.
Szef liberałów Tim Farron zadeklarował, że jego partia będzie głosem proeuropejskim i będzie się sprzeciwiać twardemu Brexitowi. Powtórzył, że chce, by Brytyjczycy mogli zagłosować w referendum nad przyjęciem układu wynegocjowanego przez rząd i wykluczył powyborcze alianse z Theresą May i Jeremym Corbynem, podkreślając, że konserwatyści chcą twardego Brexitu, a Corbyn nie umie mu się skutecznie sprzeciwić.
UKIP – Partia Niepodległości – powraca do postulatu zakazu zakrywania twarzy w miejscu publicznym. Phil Nutall – szef stronnictwa mówi w tym kontekście o względach bezpieczeństwa, ale też o problemie integracji.
Wyniki badań przedstawione w niedzielnym wydaniu „Daily Mirror” dają konserwatystom 50-procentowe poparcie. Ich dominację sugeruje też badanie dla „Sunday Times”, które pokazuje, że mają przewagę 23 punktów procentowych nad laburzystami. Z kolei w badaniach dla „Mail on Sunday” – przewaga konserwatystów się zmniejsza. W ciągu czterech dni spadła z 20 do 11 punktów.

Adam Dąbrowski, Londyn, Fot. Dreamstime.com

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520