„Piekła nie ma” – taka wypowiedź papieża Franciszka miała paść w rozmowie dla dziennika „La Republika”. Watykan oficjalnie dystansuje się od materiału, który został opublikowany w czwartkowym wydaniu gazety. Co tak naprawdę o piekle sądzi papież Franciszek?
Papież Franciszek znany jest ze swoich odważnych i śmiałych wypowiedzi na kontrowersyjne tematy. Rozmowa, z której cytat „piekła nie ma” okrążyła już cały świat. Watykańskie biuro prasowe wydało oświadczenie, w którym podsumowuje: Ojciec Święty Franciszek przyjął ostatnio założyciela dziennika La Repubblica, a spotkanie miało charakter prywatny z okazji Wielkanocy.
Materiał opublikowany na łamach „La Repubblika” został przewrotnie nazwany rozmową, a nie wywiadem. Miało to usprawiedliwiać brak dosłownego cytowania wypowiedzi i brak jej oficjalnej autoryzacji. Watykan dalej wyjaśnia: To, co zreferował autor artykułu, jest owocem jego rekonstrukcji, w artykule nie zacytowano słów dosłownie wypowiedzianych przez papieża. Scalfari w artykule przywołuje słowa papieża, który miał powiedzieć, że ci, którzy się nawracają, otrzymują przebaczenie Boga i wchodzą w szeregi dusz, które Go kontemplują. Natomiast Ci, którzy nie żałują, nie mogą otrzymać odpuszczenia win. Oni znikają. Nie ma piekła, jest znikanie grzesznych dusz.
Prywatne spotkanie papieża Franciszka z nestorem włoskich dziennikarzy i założycielem „La Repubblika” Eugenio Scalfarim stało się podstawą do stworzenia niejednoznacznego tekstu na łamach magazynu. Nie była to pierwsza tego typu publikacja. Już wcześniej Watykan dystansował się od zapisów rozmów redaktora z papieżem Franciszkiem, ze względu na sposób przeprowadzenia. 94-letni Scalfari papieża nazywa swoim przyjacielem, a rozmów nie nagrywa, bo jak zapewnia, ma znakomitą pamięć.
aw aip