Po spektakularnej, poniedziałkowej konferencji prasowej w Warszawie, piłkarze ręczni PGE VIVE Kielce wracają do codziennych zajęć w PGNiG Superlidze. Dziś (wtorek) o godzinie 20.15, zagrają w Elblągu z Meblami Wójcik. Transmisja meczu na Canal + Sport.
W Elblągu nie zagrają bramkarz Filip Ivić i środkowy rozgrywający Dean Bombac. Obaj odnieśli urazy w sobotnim meczu Ligi Mistrzów z Celje Pivovarną Lasko. Ivić przeszedł w Zagrzebiu badania i okazało się, że ma uszkodzoną łąkotkę, w środę przejdzie zabieg i czeka go około półtoramiesięczna przerwa. W jego zastępstwie w Elblągu zagra niespełna 16-letni Miłosz Wałach, a kielecki klub szuka bramkarza, którego można by zakontraktować na tyle szybko, żeby mógł zagrać w niedzielnym meczu Ligi Mistrzów z niemieckim SG Flensburg-Handewitt. Bombac ma uraz stopy i być może będzie musiał pauzować nawet przez miesiąc. Do Elbląga nie pojechał także Mariusz Jurkiewicz, który dostał wolne od trenera Talanta Dujszebajewa. Oba grające dziś zespoły grają w grupie granatowej, więc można zgarnąć za ten mecz aż 4 punkty. Rywale kielczan zajmują siódme miejsce w grupie, wygrali dwa z pięciu spotkań. Pokonali u siebie Sandrę Spa Pogoń Szczecin 21:18 i KPR Legionowo 20:29. Porażki zanotowali z Gwardią Opole 20:23 w Elblągu oraz z Azotami Puławy 19:30 i MKS Kalisz 21:25 na wyjazdach. Elblążanie są drużyną rzucającą niewiele bramek – w pięciu rzucili ich tylko 110, a więc średnio 22 na mecz. Mniej skuteczny atak w PGNiG Superlidze ma tylko zespól ze Szczecina 99 goli.
AIP