Machu Picchu zostanie dziś ponownie otwarte dla turystów. Władze Peru osiągnęły porozumienie z lokalnymi mieszkańcami, którzy protestowali w sprawie połączeń kolejowych.
Mieszkańcy miast Machu Picchu i Ollantaytambo domagają się tańszych biletów kolejowych i zwiększenia częstotliwości kursowania pociągów na trasie między Cusco a Machu Picchu. Pociąg jest jedynym środkiem transportu, którego używają turyści. Jest też często używany przez mieszkańców regionu.
Protesty wybuchły w ubiegłym tygodniu i nasiliły się w czasie ubiegłego weekendu – manifestujący okupowali tory i grozili, że wedrą się do miasta Inków. Doszło też do strać z policją. Dlatego w poniedziałek władze regionu Cusco zdecydowały się zamknąć górską cytadelę Inków dla zwiedzających.
Wczoraj ogłoszono porozumienie. Machu Picchu ma zostać ponownie otwarte dla zwiedzających, a protesty mają być wstrzymane do nowego roku.
Machu Picchu to największa atrakcja turystyczna Peru. W tym roku z powodu pandemii koronawirusa miasto było zamknięte dla zwiedzających przez osiem miesięcy. Turyści mogą je znowu podziwiać od początku listopada, ale atrakcja działa teraz w reżimie sanitarnym. W sezonie dziennie miasto odwiedzało nawet 5 tysięcy turystów. Ze względów bezpieczeństwa obecnie liczbę zwiedzających ograniczono do tysiąca.
IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/AFP/ d mk/w Wj