Skazany pedofil z Massachusetts, który niedawno miał zostać zwolniony z aresztu, nie przyznał się do nowych zarzutów.
Prokuratura twierdzi, że Wayne Chapman obnażył się i masturbował na widoku więziennych strażników. Mężczyzna w poniedziałek stanął przed sądem, ale nie przyznał się do winy.
Chapman miał wyjść na wolność po tym, jak dwaj eksperci stwierdzili, że nie stanowi już zagrożenia seksualnego. W 1977 roku mężczyznę skazano za napaść na chłopca, którego zwabił do lasu. Wyrok dobiegł końca w 2004 roku, ale Chapman pozostawał w areszcie.
Planowane wypuszczenie 70-latka wywołało protesty ze strony jego ofiar i gubernatora Charliego Bakera.
(jj)