Patryk Jaki, kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Warszawy, zaprezentował pierwszą część planu walki ze smogiem w Warszawie. Plan skupia się między innymi na likwidacji pieców starej generacji – tak zwanych „kopciuchów”.
Patryk Jaki zobowiązał się, że jeśli zostanie wybrany, w pierwszym roku kadencji na stanowisku prezydenta stolicy zostanie zlikwidowanych 1700 pieców starej generacji. Plan walki ze smogiem zakłada również finansowanie tak zwanego funduszu przyłączeniowego – Ratusz będzie dopłacać do przyłączenia lokalu do sieci centralnego ogrzewania lub do założenia nowoczesnej instalacji grzewczej. Patryk Jaki uważa, że Warszawę stać na realizację tych założeń, jego sztab wyliczył, że wymiana jednego pieca ma wynieść około 10 tysięcy złotych, co przy likwidacji 1700 „kopciuchów” w Warszawie będzie kosztować około 17 milionów złotych. Ponadto, na fundusz przyłączeniowy ma być z miejskiej kasy wydawane rocznie dodatkowej 7 milionów złotych.
Kandydat Zjednoczonej Prawicy zapewnił też o finansowym wsparciu dla tych, których nie stać na korzystanie z nowoczesnych metod ogrzewania, bo eksploatacja jest droższa niż w przypadku pieców starej generacji. Jak powiedział Jaki, to niedopuszczalne by w XXI wieku, w centrum Europy nie wszyscy mieszkańcy mieli dostęp do nowoczesnych i ekologicznych metod i systemowego ogrzewania. To musi się zmienić – dodał Patryk Jaki.
Patryk Jaki zobowiązał się również do odpowiedniej promocji założeń walki ze smogiem oraz do włączenia wszystkich placówek edukacyjnych w Warszawie do programów polityki antysmogowej, które prowadzą między innymi organizacje pozarządowe. Jaki dodał również, że ratusz będzie walczył z tak zwanymi „trucicielami”, czyli osobami palącymi śmieci.
To pierwsza część planu walki ze smogiem kandydata zjednoczonej prawicy – pozostałe założenia będą przedstawione do końca tygodnia.
IAR/Lis/jj