Dalszy los tak zwanej dużej ustawy reprywatyzacyjnej zależy od decyzji premiera i Rady Ministrów – mówi wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki.
Współautor ustawy wyjaśnia, że resort sprawiedliwości prowadzi teraz dodatkowe analizy: „Będziemy prowadzić ich tak dużo jak będzie potrzeba. Mam świadomość, że jest to jedna z największych ustaw w tej kadencji Sejmu i że są problemy związane z otoczeniem tej ustawy ale robimy wszystko, co w naszej mocy i gdy będzie decyzja pana premiera, aby dalej ją procedować jesteśmy do tego przygotowani”.
Wiceminister sprawiedliwości termin skierowania ustawy do prac w parlamencie uzależnia od decyzji premiera Mateusza Morawieckiego.
Projekt tak zwanej dużej ustawy reprywatyzacyjnej resort sprawiedliwości opublikował w październiku ubiegłego roku. Później trafił on do dalszych prac w Kancelarii Premiera. W lutym projekt odesłano do ministerstwa, bo- jak mówił wówczas przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów Jacek Sasin, realizacja zapisów ustawy przekracza możliwości budżetu państwa.
Wiceminister sprawiedliwości termin skierowania ustawy do prac w parlamencie uzależnia od decyzji premiera Mateusza Morawieckiego.
Projekt tak zwanej dużej ustawy reprywatyzacyjnej resort sprawiedliwości opublikował w październiku ubiegłego roku. Później trafił on do dalszych prac w Kancelarii Premiera. W lutym projekt odesłano do ministerstwa, bo- jak mówił wówczas przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów Jacek Sasin, realizacja zapisów ustawy przekracza możliwości budżetu państwa.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/Jolanta Turkowska/dyd