Amerykański rząd straci na kilka dni jedno z narzędzi walki z terroryzmem, czyli ustawę zwaną Patriot Act. Jej przedłużenie zablokował senator Kentucky Rand Paul. Nowa wersja ustawy zostanie uchwalona najwcześniej w połowie tygodnia.
Uchwalony po zamachach z 11 września Patriot Act dawał służbom
specjalnym rozszerzone uprawniania w inwigilacji podejrzanych o terroryzm. Ustawa
pozwalała na przykład na gromadzenie przez Narodową Agencję Bezpieczeństwa
bilingów telefonicznych Amerykanów, co ujawnił Edward Snowden.
Kontrowersje i spory dotyczące tego programu sprawiły, że Kongres nie zdążył ani
przedłużyć dotychczasowych przepisów, które wygasały minionej nocy, ani
uchwalić nowej wersji ustawy. Nadzwyczajna ścieżka legislacyjna wymagała
aprobaty wszystkich senatorów. Nie zgodził się jednak na nią senator Rand
Paul, który uważa, że służby specjalne mają zbyt duże uprawnienia w
inwigilacji obywateli.
W tej sytuacji zmiany w Patriot Act będą musiały zostać
uchwalony w zwykłym trybie, co zabierze minimum 2-3 dni. Nowa wersja ustawy
przewiduje, że bilingi telefoniczne Amerykanów będą gromadzone ale nie
przez rząd USA tylko firmy telekomunikacyjne. Władze będą mogły do nich sięgać
za zgodą sądu.
Foto: Flickr
Informacyjna Agencja Radiowa / IAR / Marek Wałkuski / Waszyngton /buch