Mężczyzna wjechał samochodem w grupę żołnierzy na przedmieściach Paryża. Po pościgu został aresztowany. Policja mówi, że był to atak terrorystyczny. Rannych zostało sześciu wojskowych.
Do zdarzenia doszło w środę rano na zachodnich przedmieściach Paryża, w miejscowości Levallois-Perret. Około godziny 8:15 samochód marki BMW wjechał w grupę żołnierzy przed zabudowaniami wojskowymi na Place de Verdun. Burmistrz Levallois-Perret Patrick Balkany powiedział francuskiej telewizji BFM TV, że do sytuacji doszło, kiedy żołnierze mieli właśnie wyjechać na poranny patrol.
Kierowca czekał na żołnierze w samochodzie niedaleko budynków. Balkany relacjonował, że auto wystartowało od razu, kiedy wojskowi wyszli na zewnątrz. – Usłyszałem duży hałas, dźwięk metalu szorującego o ziemię. Zaraz potem zobaczyłem rannego żołnierza – mówił BBC świadek zdarzenia, mieszkaniec pobliskiego bloku Jean-Claude Veillant. Jak informował Balkany, po ataku kierowca szybko odjechał.
Sześciu żołnierzy zostało rannych, dwóch jest w stanie ciężkim. Minister obrony Francji Florence Parly powiedziała jednak, że ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Po porannym zdarzeniu policja przez kilka godzin poszukiwała kierowcy samochodu. Po południu auto udało się wytropić na północy Paryża. Po policyjnym pościgu policja zatrzymała mężczyznę, który został postrzelony i potem aresztowany. Świadkowie mówią, że BMW było podziurawione pociskami.
– To była próba zabójstwa związana z działalnością terrorystyczną – powiedział prokurator Paryża Francois Molins. Szef francuskiego MSZ wyjawił z kolei, że kierowca celowo wjechał w żołnierzy oraz że działał sam. Wcześniej francuskie służby nie potwierdzały, że zdarzenie było aktem terroru. Burmistrz Levallois-Perret Patrick Balkany stwierdził jednak rano w rozmowie z BFM TV, że „nie ma wątpliwości”, że było to celowe działanie. Na razie nie wiadomo czy kierowca BMW był związany z tzw. Państwem Islamskim, które przprowadziło już we Francji kilka ataków.
Od czasu serii ataków terrorystycznych w Paryżu w listopadzie w 2015 r. we Francji obowiązuje stan wyjątkowy. Ulice francuskich miast patrolują codziennie żołnierze oraz uzbrojeni policjanci.
AIP