Europoseł Ryszard Legutko uważa, że Europa dziś jest podzielona bardziej niż kiedykolwiek. Polemizował z nim Guy Verhofstadt. Pytał polskiego deputowanego, czy nie słyszał o żelaznej kurtynie.
Eurodeputowani dyskutowali na temat orędzia o kondycji wspólnoty. Wygłosił je w Strasburgu szef Komisji Europejskiej. Jean-Claude Juncker przekonywał, że Europa jest „światową siłą nie do zignorowania”, jeśli chodzi o gospodarkę i obronność. Apelował, by Europa zachowała jedność i solidarność.
Według europosła Ryszarda Legutki z Prawa i Sprawiedliwości, Europa jest teraz w gorszym stanie niż była przed kadencją Jean-Clauda Junckera. Jak powiedział, „nigdy w historii integracji europejskiej nie było czasu, w którym Europa była bardziej podzielona, niż jest teraz”. Zwracając się do szefa Komisji Europejskiej Ryszard Legutko powiedział: „Mówił Pan o jedności, ale jej już nie ma”. Zdaniem polskiego europosła, do niedawna integracja europejska była „drogą jednokierunkową”, ale – jak ocenił – wraz z Brexitem stała się dwukierunkową drogą.
Wypowiedź Ryszarda Legutki skrytykował przewodniczący frakcji europejskich liberałów, Guy Verhofstadt. Jego zdaniem na integrację europejską należy patrzeć w szerszym kontekście historycznym. Słowa polskiego europosła nazwał „przerażającymi”. Zapytał go, czy „zapomniał, czym Europa była między dwiema wojnami światowymi i w czasie zimnej wojny”. „Nie słyszał Pan o murze Berlińskim, czy żelaznej kurtynie?” – pytał Guy Verhofstadt.
Po południu w Parlamencie Europejskim rozpocznie się blok głosowań. Europosłowie zdecydują między innymi, czy wdrożyć artykuł siódmy traktatu wobec Węgier oraz czy uregulować prawo autorskie w sieci.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/Karol Surówka/as/