Papież Franciszek wezwał do przezwyciężenia egoizmu i grzechu. Przemawiając do mieszkańców Rzymu i pielgrzymów przybyłych w południe na Plac świętego Piotra wyraził też wdzięczność tym, którzy są prześladowani, wypędzani i zabijani na wiarę. Nawiązując do słów Jezusa „kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, weźmie swój krzyż i mnie naśladuje”, papież wyjaśnił, że oznacza to wybór drogi niewygodnej, która nie prowadzi do sukcesu ani ziemskiej chwały, ale do autentycznej wolności. Papież wspomniał o dzisiejszej beatyfikacji w Republice Południowej Afryki Samuela Benedicta Daswy zamordowanego ćwierć wieku temu za wierność Ewangelii. „Jego świadectwo łączy się ze świadectwem wielu naszych braci i sióstr, młodych, starych i dzieci prześladowanych, wypędzanych i zabijanych za wyznawanie Jezusa Chrystusa. Wszystkim tym męczennikom dziękujemy za ich świadectwo i prosimy, aby wstawiali się za nami” – powiedział papież. Za tydzień południową modlitwę Anioł Pański papież Franciszek odmówi w Hawanie na Kubie.
Papież wezwał do przezwyciężenia egoizmu
- Advertisement -