Papież rozpoczyna pielgrzymkę do Gruzji i Azerbejdżanu. Franciszek przyleci do Tbilisi popołudniu i pozostanie tu trzy dni. W ramach podróży, ostatniego dnia, Franciszek na kilka godzin poleci do Azerbejdżanu.
Mottem całej wizyty są słowa „Pokój wam”. Papieskie przesłanie będzie się koncentrować wokół drogi do pokoju i dialogu międzyreligijnego.
„Po dziesiątkach lat komunistycznych prześladowań i celowego niszczenia Kościoła katolickiego życie religijne naszych wiernych w Gruzji odradza się w ogromnych trudach” – mówi biskup Krzysztof Nitkiewicz, przewodniczący Rady do spraw Ekumenizmu Episkopatu Polski.
„70 lat celowej ateistycznej propagandy i emigracja (wyjechało ponad 20 procent ludności). To zdziesiątkowało wspólnotę katolików w Gruzji” – uważa biskup Krzysztof Nitkiewicz.
Obecnie w Gruzji jest około 40 tysięcy wiernych. Są bardzo rozproszeni. Większość pracujących tu księży pochodzi z Polski i z Włoch.
Podczas pielgrzymki papież będzie nawoływał do zmniejszenia napięć między Abchazją i Osetią Południową. Pomodli się o pokój w Iraku i w Syrii. Spotka się z katolicką mniejszością asyryjsko-chaldejską, zwierzchnikiem Gruzińskiej Cerkwii Prawosławnej i przywódcą muzułmanów.
„W Gruzji od czasów upadku komunizmu dominuje Kościół prawosławny. Należy do niego 85 procent społeczeństwa. Prawosławni przejęli zabrane wcześniej przez władze komunistyczne katolickie świątynie. To jeden z problemów w naszych wzajemnych relacjach” – dodaje biskup Krzysztof Nitkiewicz.
„W tej sytuacji katolicy powinni mieć zgodę na budowę świątyń. Chodzi o możliwość odprawiania mszy i nauczania religii. Ludzie mają do tego prawo” – podkreśla biskup.
Cechą charakterystyczną Kościoła katolickiego w Gruzji jest pomoc charytatywna. Jest wiadczona wszystkim potrzebującym, bez względu na wyznanie. To z inicjatywy Kościoła powstają stołówki dla ubogich, prowadzone są kursy przygotowujące do zawodu, opieką otaczane są sieroty.
Obecna papieska wizyta, to druga część rozpoczętej w czerwcu podróży na Kaukaz. Wówczas papież odwiedził Armenię. Dziś około godziny 13:00, papież przyleci na międzynarodowe lotnisko w Tbilisi. Spotka się z prezydentem i korpusem dyplomatycznym oraz prawosławnym patriarchą całej Gruzji, Eliaszem II. Na koniec, papież pojedzie do Kościoła katolickiego obrządku chaldejskiego. Tam zaplanowano modlitwę o pokój w Syrii i w Iraku. W świątyni będą biskupi tego kościoła z Iraku. Franciszek będzie pierwszym papieżem, który przekroczy progi domu modlitwy tego obrządku.
Następnego dnia, Franciszek odprawi mszę na stadionie imienia Micheila Meschiego (czyt.: Mesziego). Natomiast w kościele Matki Bożej Wniebowziętej spotka się z kapłanami, zakonnicami i zakonnikami. Później odwiedzi ośrodek charytatywny prowadzony przez zakon kamilianów. Tu będą na niego czekać podopieczni różnych grup charytatywnych. Dzień zakończy wizyta w katedrze.
W niedzielę, 2-ego października, Franciszek poleci do sąsiedniego Azerbejdżanu. Na miejscu spotka się z prezydentem tego w większości muzułmańskiego kraju. Odprawi mszę dla tutejszej małej wspólnoty katolickiej. Porozmawia z głównym imamem regionu, spotka się z prawosławnym biskupem Baku i przywódcą społeczności żydowskiej.
Kościół w Gruzji jest jednym z najstarszych na świecie. Jego początki sięgają pierwszego wieku. Założył go święty Andrzej Apostoł.
Grzegorz Maciak, Fot. Gabriel Bouys/Reuters