Papież przyjmując przywódców europejskich w Watykanie powiedział, że Unia Europejska powinna odnaleźć siebie, zaleczyć rany i poszukać nowych dróg dalszego rozwoju. Franciszek podkreślił, że człowiek powinien stać w centrum zainteresowania jej instytucji.
W ponad półgodzinnym przemówieniu papież stwierdził, że Unia stoi w obliczu sił odśrodkowych i prób sprowadzenia jej ideałów do potrzeb gospodarczych potrzeba ducha solidarności. Napiętnował kraje zza dawnej żelaznej kurtyny, które nie chcą dziś przyjmować uciekających przed wojną i biedą.
Mówiąc o centralnej roli człowieka powiedział: „Niestety, często można wyczuć rozłam emocjonalny między obywatelami i instytucjami europejskimi, postrzeganymi jako odległe i nieczułe na różne wrażliwości mieszkańców Unii”.
Franciszek ubolewał, że Europa traci ideały. Podkreślił, że rodzina jest podstawową komórką społeczną, a życia należy bronić w całej jego świętości.
Piotr Kowalczuk, Rzym, Fot. Twitter.com