7.1 C
Chicago
czwartek, 28 marca, 2024
Strona główna Blog Strona 2655

Chiny i Japonia zacieśniają współpracę gospodarczą i polityczną

0

Chiny i Japonia zacieśniają współpracę gospodarczą i polityczną. Podczas trzydniowej wizyty w Pekinie premierzy Japonii Shinzo Abe i Chin Li Keciang zapowiedzieli „nową fazę” we wzajemnych stosunkach.

Obaj politycy podpisali między innymi umowę o wymianie walutowej o wartości 30 miliardów dolarów. Uzgodnili też konieczność współpracy w sprawie kryzysu koreańskiego. Premier Japonii mówił, że stosunki z Chinami weszły w nową fazę – „z konkurencji do koegzystencji”.

W związku z napięciami w relacjach ze Stanami Zjednoczonymi oba kraje liczą na zacieśnienie wzajemnej współpracy. Japonia oczekuje wejście swoich koncernów motoryzacyjny na rynek chiński, Pekin liczy natomiast, że Tokio poprze program Pasa i Szlaku – określanego jako chińska wersja Planu Marshalla. Tokio chce też znormalizować stosunki dyplomatyczne z Pekinem, ale pod warunkiem denuklearyzacji i uwolnienia porwanych w Chinach Japończyków.

Dziś Shinzo Abe ma się spotkać z prezydentem Chin, Xi Jinpingiem. Będzie to pierwsze spotkanie na szczycie przywódców Chin i Japonii od 2011 roku.

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/Xinhua/Reuter/to/as

Patryk Jaki zdradza, jaka przyszłość czeka komisję weryfikacyjną

0

Komisja weryfikacyjna będzie działała co najmniej do końca obecnej kadencji sejmu – poinformował wiceminister sprawiedliwości i kandydat na prezydenta Warszawy w ostatnich wyborach samorządowych Patryk Jaki.

W trakcie konferencji prasowej podsumowującej kampanię wyborczą Patryk Jaki dodał, że pozostaje przewodniczącym komisji weryfikacyjnej. Zaznaczył, że prawdopodobnie nie będzie startował na prezydenta stolicy w kolejnych wyborach. „Skoro pozostajemy w Warszawie w opozycji czeka nas jeszcze więcej pracy”, zaznaczył Patryk Jaki. „Pełne powodzenie komisji będzie miało miejsce wtedy, kiedy będą współpracowały trzy instytucje: komisja weryfikacyjna, warszawski ratusz i sądy. Natomiast dalej, jestem przekonany, będzie to walka jeden na dwóch, albo jeszcze więcej. W tej sytuacji będziemy szukali nowych rozwiązań prawnych, być może rozwiązań prawnych, które sprawią, że będziemy mogli jeszcze skuteczniej pomagać ludziom”, mówił Patryk Jaki.

Wiceprzewodniczący komisji reprywatyzacyjnej Sebastian Kaleta poinformował, że najbliższe przesłuchania świadków przed komisję odbędą się pod koniec listopada.

 


 

Wiceminister sprawiedliwości i kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Warszawy w ostatnich wyborach samorządowych Patryk Jaki podziękował warszawiakom za głosy, które na niego oddali i zapowiedział dalszą pracę dla dobra mieszkańców stolicy.

W trakcie konferencji prasowej Patryk Jaki podsumował kampanię wyborczą. Zapowiedział, że nie planuje ubiegać się o fotel prezydenta w kolejnych wyborach samorządowych. Dodał, że na razie wraca do ministerstwa sprawiedliwości i pracy w komisji reprywatyzacyjnej, której przewodniczy i będzie dalej przewodniczyć. Nie potwierdził też, że będzie kandydował w najbliższych wyborach do Parlamentu Europejskiego, ani starał się o prezesurę w Najwyższej Izbie Kontroli.

„Wraz z moimi współpracownikami będziemy dalej wsłuchiwać się w głosy mieszkańców i im pomagać”, mówił Patryk Jaki. „Ponad ćwierć miliona warszawiaków dało nam bardzo silny mandat, by patrzeć na ręce prezydentowi elektowi. Będziemy z tego korzystać. Ci wyborcy, którzy na nas głosowali, mogą dalej na nas liczyć. Mamy bardzo silną legitymację od ludzi, z której będziemy korzystali. A ci, którzy na nas głosowali, nie zawiodą się”, dodał Patryk Jaki.

W niedzielnych wyborach samorządowych Patryk Jaki zdobył 28,53 procent głosów, zdobywając drugie miejsce, za Rafałem Trzaskowskim, który wygrał w pierwszej turze z wynikiem 56,67 procent.

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/ Martyna Szymczakowska/kj

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/ Martyna Szymczakowska/kj

PSL musi ogłosić sprostowanie dot. zarzutów wobec premiera o podniesienie wieku emerytalnego dla rolników i wyprzedaży ziemi

0

Polskie Stronnictwo Ludowe musi opublikować sprostowanie nieprawdziwych informacji, jakoby premier Mateusz Morawiecki podniósł wiek emerytalny dla rolników, a jego rząd sprzedał obcokrajowcom tysiąc hektarów ziemi. Jak poinformował polityk PiS, Sąd Apelacyjny w Warszawie podtrzymał wyrok Sądu Okręgowego w tej sprawie.

Jak podał na Twitterze przewodniczący Komitetu Wykonawczego Prawa i Sprawiedliwości, Krzysztof Sobolewski, Komitet Wyborczy PSL ma opublikować w „SuperExpressie” sprostowanie materiału wyborczego z 19 października, w którym napisano, jakoby premier Mateusz Morawiecki podniósł od 1 stycznia wiek emerytalny rolników i w 2017 roku wyprzedał na rzecz cudzoziemców ponad tysiąc hektarów polskiej ziemi rolnej. W 2017 roku sprzedano wyłącznie 70,64 hektara nieruchomości rolnych na rzecz cudzoziemców. Komitet Wykonawczy nie będzie mógł też rozpowszechniać tych nieprawdziwych informacji. Orzeczenie jest prawomocne.

IAR/Internet/Siekaj/gaj

Sąd zgodził się na zamknięcie 142 sklepów Sears

0

Federalny sąd ds. bankructwa zgodził się w czwartek na zamknięcie przez Sears 142 niedochodowych sklepów. Korporacja Sears Holdings, której siedziba znajduje się w Hoffman Estates w Illinois, ogłosiła zamiar likwidacji sklepów tuż po złożeniu wniosku o bankructwo z 11. rozdziału, gwarantującego firmie ochronę.

 

Na liście sklepów, które zostaną zamknięte są między innymi Sears w Joliet, a także Kmarty w Moline, Quincy i Norridge. Kompania poinformowała wcześniej, że zamierza zmniejszyć liczbę sklepów z 687 do 400. Pozostaną tylko te placówki handlowe, które przynoszą dochód. Sears podobnie jak wiele innych sklepów w USA notuje od dłuższego czasu znaczny spadek sprzedaży. Ekonomiści twierdzą, że tradycyjne sklepy nie wytrzymują konkurencji internetowych potentatów jak Amazon.

 

BK

Opiekun znęcał się nad 18-miesięcznym dzieckiem. Stan Waszyngton wypłaci 19,3 mln odszkodowania

0

Stan Waszyngton przyznał się do ignorowania sygnałów ostrzegawczych i w ramach ugody postanowił wypłacić 19,3 miliona dolarów za wysłanie 18-miesięcznej dziewczynki pod opiekę mężczyzny, który ją bił.

Dziecko, które ma teraz 5 lat, jest niewidome i ma sparaliżowane wszystkie kończyny.

W pozwie stwierdzono, że stanowy departament społeczny nie przeanalizował danych, które pod znakiem zapytania stawiały bezpieczeństwo w domu w Teksasie, do którego trafiła dziewczynka w 2015 roku. Tim Tesh, jeden z adwokatów dziecka, powiedział, że dziewczynkę wysłano, by żyła pod opieką przestępcy skazanego w przeszłości za przemoc domową.

Ross Hunter, szef nowej agencji nadzorującej funkcjonowanie systemu opieki społecznej, oznajmił, że wysokie odszkodowanie zapewni dziewczynce dobrą opiekę do końca życia.

(mcz)

Porwana kobieta zastrzeliła porywacza w trakcie pościgu

0

Kalifornijska policja poinformowała, że kobieta, która miała zostać porwana wraz ze swoim 10-miesięcznym dzieckiem, w trakcie pościgu policyjnego zastrzeliła porywacza.

Siedząca w białym kombi 24-latka krzyknęła w czwartek po południu do funkcjonariusza policji, że została porwana. Rozpoczął się pościg, w trakcie którego kobieta postrzeliła kierowcę. Mężczyzna trafił do szpitala, gdzie później zmarł. Dziecku nic się nie stało.

Policja podała, że kobieta i mężczyzna żyli ze sobą w Fairfield. Śledczy będą rozpatrywać tę sprawę jako kłótnię domową.

(hm)

Podejrzana substancja powodem alarmu w budynku Kapitolu w Springfield

0

Budynek Kapitolu w Springfield został w czwartek zamknięty z powodu podejrzanej substancji. Znaleziono ją w męskiej łazience na drugim piętrze około 1:30 po południu.

 

Na miejsce wezwano specjalną jednostkę straży pożarnej i policję. Funkcjonariusze usunęli substancję, która jak się okazało nie stanowiła zagrożenia. Policja potwierdziła , że był to bliżej niezidentyfikowany proszek. Kapitol ponownie otwarto o 2:25 po południu.

 

BK

Policja z Aurory będzie korzystała z dronów

0

Rada miasteczka Aurora zatwierdziła kupno czterech   dronów dla policji. Na ten cel przeznaczono 56 tysięcy dolarów. Trzy drony będą do dyspozycji policjantów a jeden trafi do miejskiego departamentu informacji.

 

Policja zamierza wykorzystać je do poszukiwania zaginionych osób a także podczas akcji pościgowych. Coraz więcej agencji służb specjalnych korzysta z tego typu nowoczesnej technologii. Drony są stosowane między innymi przez policję stanową Illinois, a także biuro szeryfa powiatu Kane, policję w Elgin czy straż pożarną w Naperville. Korzystanie z dronów umożliwiła nowa regulacja federalnej administracji lotnictwa (FAA), która dokładnie określiła jakie warunki powinny spełniać osoby prywatne i instytucje chcące legalnie wykorzystywać nowoczesną technologię.

 

BK

Bill Daley zwolennikiem ograniczenia liczby kadencji burmistrza Chicago

0

Bill Daley opowiada się za ograniczeniem do dwóch, czteroletnich kadencji burmistrza Chicago. Bill Daley, który sam kandyduje na włodarza Wietrznego Miasta a zarazem jest synem i bratem byłych burmistrzów, którzy przez ponad 40 lat piastowali swój urząd powiedział, że radni również powinni mieć ograniczoną liczbę kadencji.

 

Jego ojciec, Richard J. Daley przez 6 kadencji był wybierany na burmistrza Chicago, zmarł w 1976 roku w trakcie pełnienia funkcji a brat Billa Daley, Richard M. Daley wygrał w 1989 roku dwuletnią kadencję a następnie pięć czteroletnich. Z urzędu ustąpił dopiero w 2011 roku. W sumie ojciec i syn byli burmistrzami naszego miasta przez 43 lata. „Myślę, że 8 lat wystarczy by coś zrobić jako burmistrz. To nie powinna być dożywotnia praca” – stwierdził Bill Daley. Wybory na burmistrza Chicago odbędą się już w lutym przyszłego roku.

 

BK

Naprawiali linie energetyczne po huraganie Michael. Trzej pracownicy nie żyją

0

W wypadku na Florydzie zginęli trzej pracownicy pracujący przy naprawie linii energetycznych uszkodzonych przez huragan Michael. W pracowników wjechał pikap ciągnący za sobą przyczepę U-Haul.

Florydzki Patrol Autostrad poinformował, że do wypadku doszło w środę w pobliżu Chipley, miejscowości położonej na północ od Panama City. Jeden z pracowników trafił do szpitala, gdzie w czwartek zmarł.

Ofiary to 52-letni George Cecil, 22-letni Ryan Barrett i 60-letni James Ussery. Dwaj pierwsi pochodzą z Karoliny Północnej, trzeci z Florydy.

Kierowca pikapa, 37-letni John Goedtke, został oskarżony m.in. o spowodowanie wypadku pod wpływem alkoholu oraz opuszczenie miejsca wypadku.

(łd)

Podejrzany uciekł policji Uberem podczas pościgu

0

Mężczyzna ze stanu Massachusetts zadzwonił po Ubera podczas pościgu policyjnego i uciekł w ten sposób przed funkcjonariuszami.

Pościg rozpoczął się w czwartek po północy w mieście Brockton, kiedy kierowca nie zareagował na polecenie policjanta, by się zatrzymać. Mężczyzna uciekał przez kilka miejscowości, aż wjechał na drogę Interstate 95, gdzie momentami jechał pod prąd.

Pogoń za mężczyzną dobiegła końca, kiedy radiowóz lokalnej policji zderzył się z radiowozem policji stanowej. Żadnemu z policjantów nic poważnego się nie stało.

Po kolizji radiowozów kierowca zadzwonił po Ubera i w ten sposób opuścił okolicę. Jego auto znaleziono potem w Lincoln.

Poszukiwania mężczyzny trwają.

(jj)

Zidentyfikowano 6 płodów znalezionych w domu pogrzebowym w Detroit

0

Szczątki sześciu płodów, które znaleziono ukryte w zamkniętym domu pogrzebowym w Detroit, zostały zidentyfikowane.

Szef lokalnej policji James Craig powiedział w czwartek, że szpitalne etykiety przy płodach pozwoliły śledczym namierzyć rodziny. Rozmawiano już z rodzicami trójki dziec.

Ekipa sprzątająca Cantrell Funeral Home znalazła 12 października szczątki dziesięciu płodów i jednego noworodka, którego tożsamości nie udało się jak dotąd ustalić. Dom pogrzebowy zamknięto w kwietniu, kiedy inspektorzy znaleźli tam 21 nieprawidłowo przechowywanych ciał.

Craig zapowiedział, że w poniedziałek policjanci z jego departamentu i policji stanowej, a także agenci FBI przystąpią do śledztwa w sprawie innego domu pogrzebowego – Perry Funeral Home – gdzie w ubiegłym tygodniu znaleziono 63 płody.

(dr)

Tęczowy Piątek w szkołach. MEN twierdzi, że to łamanie prawa i straszy prokuratorem

0

W piątek w ponad 200 szkołach odbędzie się akcja „Tęczowy Piątek”, skierowana przeciwko homofobii. MEN twierdzi, że to łamanie prawa. [….]

– Akcja Tęczowy Piątek organizowana jest po to, aby nauczyciele i nauczycielki pokazali swoim uczniom i uczennicom, że szkoła jest miejscem, gdzie każdy może być sobą. Tego dnia dorośli i rówieśnicy dają wyraźny sygnał młodym osobom LGBTQI, że mogą na nich liczyć – tłumaczy Joanna Skonieczna z organizacji społecznej Kampania Przeciw Homofobii. Akcja odbędzie się już po raz trzeci. Jak informują organizatorzy, do tegorocznej edycji zgłosiła się rekordowa liczba szkół, bo aż 211. W tym roku szkoły mogli zgłaszać również rodzice i sami uczniowie.

– O tym jak będzie wyglądał Tęczowy Piątek zadecyduje nauczyciel lub nauczycielka wraz ze swoimi uczennicami i uczniami. To oni najlepiej znają swoją szkołę i wiedzą, co się u nich sprawdzi – wyjaśnia Joanna Skonieczna. – My dajemy podpowiedzi. Mówimy np. jakie filmy można pokazać podczas lekcji, ale to szkoła wybiera konkretny tytuł. Jak podaje KPH, w każdej klasie jest co najmniej jeden uczeń lub uczennica LGBT. Według badań przeprowadzonych przez organizację, aż 70 proc. uczniów LGBTQI doświadczyło przemocy, a w 30 proc. przypadku doszło do niej właśnie w szkole.

Tymczasem akcja budzi wielkie kontrowersje. W czwartek Episkopat wydał oświadczenie, w którym podkreśla, że „szkoła nie jest i nie może być miejscem na jakiekolwiek propagowanie środowisk LGBTQ”. […]

MEN: – To łamanie prawa

Przeciwko akcji jest również MEN. Anna Zalewska, minister edukacji, w wywiadzie dla wPolityce.pl powiedziała, że „żadna szkoła nie rozpoczęła formalnej procedury zorganizowania tzw. Tęczowego Piątku. (…). Jeżeli jakiś dyrektor podjął decyzję o zorganizowaniu tzw. Tęczowego Piątku z pominięciem procedur, to znaczy, że złamał prawo oświatowe”.

Stwierdziła, że jeśli akcja odbędzie się w jakiejś szkole, rodzice powinni od razu zawiadomić kuratorium. „Wtedy kuratorzy sprawdzą, które przepisy zostały złamane i będą prowadzić postępowania, łącznie z o naruszenie dóbr osobistych. To otwiera drogę do wejścia do sprawy prokuratora” – powiedziała. Marek Gralik, kujawsko-pomorski kurator oświaty również informuje, że do tej pory do kuratorium nie wpłynęły żadne sygnały na temat akcji od rodziców czy dyrektorów szkoły. – Jeśli dotrą do nas skargi, będziemy je badać – powiedział.

 

/skróty pochodzą od redakcji wiadomosci.com/

Wałbrzych: Tragiczny finał wygłupów nastolatków w ruinach byłego nazistowskiego Mauzoleum

0

Wieczorna wyprawa pięciu nastolatków ze Świdnicy do ruin byłego nazistowskiego Mauzoleum w Wałbrzychu, zakończyła się tragicznie dla jednego z nich. Został dźgnięty nożem przez kolegę i walczy w szpitalu o życie.

Zdarzenie miało miejsce w niedzielę (21 października). Pięciu nastolatków ze Świdnicy wybrało się wieczorem do mrocznych i owianych złą sławą ruin byłego nazistowskiego Mauzoleum w Wałbrzychu. Obiekt jest położony w odludnym miejscu pomiędzy ulicami: Starą i Jagiełły na terenie dzielnicy Nowe Miasto.

 

– Kiedy młodzi świdniczanie weszli do wnętrza obiektu, trzech z nich postanowiło założyć kominiarki na twarze i wystraszyć pozostałą dwójkę. Głupi żart przerodził się w tragiczne w skutkach zdarzenie. Przestraszony 15-latek zaatakował swojego o rok starszego kolegę i ugodził go nożem w udo, powodując poważne obrażenia ciała, w następstwie których 16-latek trafił do wałbrzyskiego szpitala w stanie ciężkim, realnie zagrażającym jego życiu – mówi sierż. szt. Marcin Świeży, rzecznik prasowy wałbrzyskiej policji. – 15-latek tuż po zdarzeniu został przez policjantów zatrzymany. Policjanci zabezpieczyli także nóż służący do popełnienia czynu karalnego. Decyzją Sądu Rejonowego w Świdnicy nieletni, który dopuścił się ciężkiego uszczerbku na zdrowiu swojego 16-letniego kolegi, zostanie niebawem umieszczony przez policjantów w schronisku dla nieletnich.

 

Mauzoleum w Wałbrzychu, to jeden z nielicznych w Europie obiektów nazistowskich, który po zakończeniu wojny nie został zrównany z ziemią. W 1938 roku uroczystego otwarcia budowli dokonał gauleiter Wagner. Mauzoleum zostało poświęcone pamięci 23 zabitych pionierów ruchu narodowosocjalistycznego na Śląsku (żaden nie pochodził z Wałbrzycha) oraz 177 tysięcy Ślązaków poległych w I wojnie światowej. Do mauzoleum doprowadzony był również gazociąg – dzięki temu na dziedzińcu, aż do maja 1945 roku, stale płonął germański znicz Walhalli. Mauzoleum Dumy, Chwały i Siły, bo tak brzmi oficjalna nazwa obiektu, zostało zaprojektowane przez Roberta Tischlera. Stworzył surową zwartą bryłę o wymiarach: 24 metry szerokości, 27 metrów długości i prawie 6,5 metra wysokości. Całość ważyła około 50 ton. Pod budowlą wydrążono również kilkadziesiąt metrów korytarzy. Mauzoleum wykonano z kolorowych skał.

 

Sklepienia ozdobiły marmurowo-złote mozaiki, pośrodku dziedzińca ustawiono spiżowy znicz wsparty na czterech lwach, natomiast przed wejściem na pylonach umieszczono orły siedzące na kulach ze swastykami. Orły zostały zniszczone po zakończeniu wojny. Nie tylko wydarzenia z lat 1938-1945 okryły Mauzoleum złą sławą. Także po zakończeniu wojny dochodziło na jego terenie do tragicznych zdarzeń, np. w grudniu 1947 r. oraz w marcu 2001 r. ujawniono na terenie obiektu zmasakrowane zwłoki dwóch mężczyzn. Sprawców obu morderstw nie ustalono. W połowie lat 90. o Mauzoleum było głośno w całym kraju, za sprawą informacji o rzekomo planowanym w tym miejscu, ogólnopolskim zlocie satanistów. W jego trakcie miało dojść do morderstwa rytualnego. Policja potraktowała sprawę poważnie i ściągnęła do miasta dodatkowe siły. Do zlotu satanistów i czarnej mszy w Mauzoleum jednak nie doszło.

 

Świętowali rocznicę ślubu. Skończyło się tragicznie. Wypchnął żonę z balkonu

0

Do świdnickiego sądu trafił akt oskarżenia przeciwko 46-letniemu Tomaszowi B., który omal nie zabił swojej żony… w rocznicę ślubu. Mieszkaniec gminy Świdnicy wypchnął żonę z balkonu. Kobieta w poważnym stanie trafiła do szpitala. Miała m.in. połamane żebra.

Do zdarzenia doszło w czerwcu. Rocznicowa impreza miała być niespodzianką dla żony 46-latka. Do domu przyszli znajomi i rodzina. Był alkohol. Kiedy goście wyszli, a alkohol się skończył, Tomasz B. postanowił wyjść z domu i świętować nadal. Zakomunikował to żonie na balkonie. Doszło do kłótni, bo kobieta nie chciała się na to zgodzić. Wtedy 46-latek w złości wypchnął ja z balkonu.

 

Kobieta spadła z wysokości dwóch metrów. Mąż zamiast jej pomóc wystraszył się i uciekł. Pogotowie wezwali sąsiedzi. Tomasz B. ukrywał się kilka godzin. Kiedy w końcu zatrzymała go policja był kompletnie pijany. Miał 5 promili alkoholu w organizmie! Grozi mu do 15 lat więzienia.

 

mm aip

Kraków: Targi Książki oblężone! Tłumy przybyły do hali Expo [FOTO]

0

„Książki są bramą…przez którą wychodzisz na ulicę”. Te słowa Arturo Pérez-Reverte z książki „Królowa Południa” są hasłem przewodnim tegorocznej edycji.

 

Na zwiedzających czeka w tym roku m.in. oferta 615 Wystawców z 20 krajów: Austrii, Bułgarii, Chile, Czech, Gruzji, Hiszpanii, Holandii, Irlandii, Francji, Niemiec, Polski, Rumunii, Słowacji, Szwajcarii, Szwecji, Węgier, Wielkiej Brytanii, Włoch, Ukrainy i USA, 781 autorów oraz ponad 1 000 godzin programu towarzyszącego.

 

Impreza jak zwykle przyciągnęła tłumy. 22. Międzynarodowe Targi Książki w Krakowie potrwają do niedzieli.

 

aip

Chiny: Kobieta zaatakowała nożem przedszkolaki

0

W środkowych Chinach w mieście Chongqing kobieta zaatakowała nożem kuchennym co najmniej 14 przedszkolaków – poinformowała policja w piątek.

Dzieci zostały zaatakowane, gdy wracały do klasy po porannych ćwiczeniach. Szkolnym strażnikom i personelowi udało się powstrzymać 39-letnią napastniczkę. Dzieci przetransportowano do szpitala, kobieta trafiła do aresztu.

Piątkowy incydent to nie pierwszy przypadek w Chinach, kiedy dzieci zostały zranione przez nożownika. W kwietniu dziewięciu uczniów zginęło w prowincji Shaanxi po ataku 28-latka. Został on skazany na karę śmierci, wyrok już wykonano.

iar/cnn.com/as

W Warszawie 60. Festiwal Jazz Jamboree

0

The Bad Plus, Marcin Masecki z mandolinistą Mikem Marshallem, prezentacja nowej fali brytyjskiego jazzu oraz legendarny The Art Enemble of Chicago – to program 60. Jazz Jamboree. Główne koncerty festiwalu odbędą się w Klubie Stodoła w Warszawie, pierwszy z nich dziś wieczorem (godzina 19.00). Wieczór rozpocznie projekt Marcina Olaka – „Imagine Nation”, do którego zaprosił znanego gitarzystę Liberty Ellmana. Po nich usłyszymy wyjątkowy duet Marcina Maseckiego i amerykańskiego mandolinisty Mike Marshalla. Na koniec wystąpią mistrzowie jazzowej aranżacji z The Bad Plus, z nowym pianistą Orrinem Evansem.

Drugi dzień festiwalu to prezentacja tego, co w brytyjskim jazzie nowego i wyjątkowego. Na scenie pojawią się Binker Golding Quartet, Ezra Collective i saksofonista Idris Ackamoor z zespołem The Pyramids. Podczas finału festiwalu zaprezentują się: pianista Uri Cane, trio amerykańskiego saksofonisty Jamesa Brandon Lewisa oraz The Art Ensemble of Chicago!
Radiowa Dwójka i Trójka są patronami medialnymi wydarzenia.

Międzynarodowy Festiwal Jazz Jamboree to jedna z najstarszych i najbardziej prestiżowych imprez jazzowych w Europie. Pierwszy festiwal odbył się 18 września 1958 roku w warszawskim klubie studenckim Stodoła. Na Jazz Jamboree gościły największe gwiazdy światowego jazzu między innymi: Dave Brubeck, Duke Ellington, Miles Davis, Benny Goodman i Ornette Coleman.

IAR/Agata Woźniak/dw

Kolejne niebezpieczne przesyłki

0

Departament Policji w Nowym Jorku prowadzi śledztwo po tym, jak w czwartek rano wykryto podejrzaną paczkę w TriBeCa w Nowym Jorku. W tym samym czasie prowadzone jest śledztwo nad dwiema innymi podejrzanymi przesypkami, które w Delaware zostały wysłane do byłego wiceprezydenta Joe Bidena. Ostatnia niebezpieczna przesyłka została adresowana do aktora Robert De Niro, który przy Greenwich Street prowadzi swoją restaurację Tribeca Grill a tuż obok znajduje się firma Tribeca Productions. Nowojorską policję o podejrzanym pakunku poinformowała ochrona zatrudniona w TriBeCa Productions. Obecnie we wszystkich przypadkach dotyczących podejrzanych przesyłek trwa dochodzenie mające ustalić kto jest ich nadawcą.

„Kochać ojczyznę bardziej” – diecezjalna Msza Dziedzictwa Polskiego w 100. lecie odzyskania niepodległości przez Polskę.

0

23 października uczniowie PSD przy parafii MB Częstochowskiej i Św. Kazimierza wraz z opiekunami uczestniczyli w koncelebrowanej Mszy Dziedzictwa Polskiego w brooklyńskiej konkatedrze Św. Józefa.

Uroczystej Liturgii przewodniczył gość z Polski, biskup polowy Wojska Polskiego ks. Józef Guzdek. Słowo wstępne po polsku i po angielsku wygłosił ksiądz Grzegorz Stasiak, przewodniczący Posługi Duszpasterskiej dla Polskich Imigrantów. Poczet sztandarowy szkoły reprezentowali: licealistki Alicja Czajkowska i Urszula Solarz oraz uczeń klasy ósmej Sebastian Bubrowiecki. Troskliwymi opiekunami trójki byli pani Maria Siek oraz pan Wojciech Krzyształowicz. Natomiast dyrektor szkoły, pani Teresa Ramotowska czuwała nad grupą składającą dary w czasie liturgii, w skład której w tym roku weszli państwo Katarzyna i Zbigniew Solarz oraz uczniowie Adela i Łukasz Rossochacki. Wśród obecnych na Mszy Św. w jednej z najpiękniejszych brooklynskich świątyń nie zabrakło przedstawicieli szkolnej i parafialnej społeczności.

W trakcie Mszy Św. wysłuchano poruszajacego kazania księdza biskupa Guzdka. W ciągu kilkunastu minut przypomniał nam niezwykłą historię Polski. Swą opowieść rozpoczął od czasów przedrozbiorowych. Mówił o przypadkach braku odpowiedzialności Polaków za własne państwo, o miażdżącym zaangażowaniu w destrukcję kraju obcych sił, których jedynym celem było zabezpieczenie własnego dobra, o niszczeniu wspólnoty: kraju i rodziny, a potem – o mrokach 123. letniej niewoli. Przechodząc do roku 1918 podkreślił, że wolności nikt Polakom nie podarował, a upadek Rzeczypospolitej stanowił szansę na jej odbudowę i na jeszcze większe poświęcenie ze strony obywateli. Wspomniał o geniuszu Piłsudskiego, przywódców wojskowych i dyplomatów. Podkreślił, że kiedy nie było państwa, polski naród istniał. Zaznaczył wielką zasługę polskich rodzin, które w zaciszu domowego ogniska kultywowały wiarę i chrześcijańskie zwyczaje. Dodał, że ośrodkiem patriotyzmu były zawsze i wszędzie kościoły i wspólnoty parafialne. Pomimo zakazów zaborców uczono tam miłości do ojczyzny, przypominano o poświęceniu życia za ojczyznę i przyjaciół. Wyeksponował historię polskiej emigracji do Ameryki na początku XX wieku, która jak wyjaśnił, dotyczyła „poszukiwania chleba i wolności”. Powołując się na pamiętnik “Hallerczyka” dodał, że gdy “nowa Polska” upomniała się o pomoc rodaków zza oceanu, opuszczali oni niezależnie od wieku i siły fizycznej „miejsca dostatniego życia”, by dołączyć przez kanadyjski obóz Kościuszko do formowanej we Francji Błękitnej Armii generała Józefa Hallera.
Z radością przyznał, że Polacy nie zapominają o “ojcach niepodległości”. Mimo, że od momentu odzyskania niepodległości przez Polskę upłynęło 100 lat, istnieją na całym świecie tablice, pomniki i muzea upamiętniające m.in. Legiony, Powstanie Wielkopolskie i Śląskie, walki o wschodnią granicę Polski, a także zasłużonych dla ziemskiej ojczyzny księży, celników, żołnierzy i policjantów.

Biskup Guzdek wyraził uznanie obecnym na Mszy rodzicom i nauczycielom za dbałość o podtrzymywanie polskości. Z widoczną radością i dumą spoglądał na szkolne poczty sztandarowe i rzędy dzieci w barwnych strojach ludowych. Na koniec zachęcał, by “kochać Polskę bardziej”. Apelował o stan narodowej zgody, o wspólnotę, która jest słowem-kluczem, by Rzeczpospolita była potęgą i militarną i kulturową, w której istnieje odpowiedzialność za wypowiadane słowa.
W 2018 roku Msza Dziedzictwa Polskiego została odprawiona już po raz 27. W tegorocznej liturgii towarzyszyli polskiemu biskupowi: bp Nicolas DiMarzio, bp Witold Mroziewski oraz dziesiątki polskich księży z diecezji Brooklyn-Queens i goście z zaproszonych sąsiednich diecezji. Przepiękną świątynię udekorowaną biało-czerwonymi bukietami kwiatów wypełniły setki wiernych, w tym konsul RP do spraw Polonii pan Mateusz Gmura. Uczniowie polskich szkół dokształcających z rodzicami, liczna grupa ministrantów z kościoła Św. Stanisława Kostki z Greenpointu, członkowie polonijnych instytucji i organizacji takich jak: Fundacja Jana Pawła II, Kongres Polonii Amerykańskiej, Instytut Piłsudskiego, Centrala Polskich Szkół Dokształcających, Centrum Polsko-Słowiańskie, Liga Morska, Rycerze Grobu Pańskiego czy Klub Świętego Huberta z powagą odśpiewali hymn “Boże coś Polskę”.

Niedzielną Mszę uświetniła muzyka sakralna Chóru Kameralnego Akademii Sztuki w Szczecinie. Półgodzinny koncert przed Mszą zakończyło wspólne odśpiewanie “Barki”. Natomiast w czasie Mszy, chór wykonał pieśni religijne po polsku i łacińsku przy własnym akompaniamencie organowym. Nad całością oprawy muzycznej Mszy Św. czuwał pan organista Bogusław Raczkowski. Liturgicznym śpiewem przewodziła kantor pani Paulina Raczkowska.
Błogosławieństwo zgromadzonych wiernych i wolnej Ojczyzny zakończyło Mszę Dziedzictwa Narodowego na Brooklynie sprawowaną w 100. rocznicę odzyskania niepodległości przez Polskę.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Kaczyński krytykuje Tuska: „Poprzednia władza była gotowa się na wszystko godzić w imię kariery jednego czy dwóch ludzi”

0

– Poprzednia władza była władzą klientystyczną, która była gotowa się na wszystko godzić. W imię kariery jednego czy dwóch ludzi. Międzynarodowej kariery. Nie będę tutaj wymieniał nazwisk, bo nawet nie warto – powiedział Jarosław Kaczyński, nawiązując do kariery Donalda Tuska, który w 2014 roku został przewodniczącym Rady Europejskiej.

Prezes Prawa i Sprawiedliwości poruszył ten temat podczas czwartkowego spotkania z wyborcami w Siedlcach.

– Poprzednia władza była władzą klientystyczną, która była gotowa się na wszystko godzić. W imię czego? W imię kariery jednego czy dwóch ludzi. Bo tak naprawdę o to chodziło. Międzynarodowej kariery. Nie będę tutaj wymieniał nazwisk, bo nawet nie warto – stwierdził Kaczyński.

Były premier powiedział również, że pomiędzy rządem, a opozycją panuje w Polsce wojna totalna.

– Współpraca i koordynacja jest możliwa także wtedy, kiedy rządzą różne formacje, ale w Polsce mamy dzisiaj niestety wojnę totalną. Wojnę totalną, którą nam wypowiedziała opozycja. My wojny totalnej nie chcemy. My chcemy zgody, współpracy. My chcemy tego wspólnego celu. Tego wspólnego celu, o którym mówiłem. Właśnie tych równych pensji. Polski, która niczym nie ustępuje państwom, które są na zachód od naszych granic – mówił Jarosław Kaczyński.

Kacper Rogacin (AIP)

Arabia Saudyjska przyznaje, że zabójstwo dziennikarza było przygotowane

0

Arabia Saudyjska przyznaje, że zabójstwo dziennikarza, krytykującego władze w Rijadzie, zostało wcześniej przygotowane. Saudyjska prokurator generalna po informacjach dostarczonych przez Turcję uznała, że Dżamal Chaszodżdżi zginął w wyniku przygotowanego z premedytacją zabójstwa.

Nadal jest prowadzone śledztwo w sprawie śmierci opozycyjnego dziennikarza, który 2 października wszedł do konsulatu w Stambule i nigdy go nie opuścił. Początkowo władze Królestwa tłumaczyły, że Chaszodżdżi wyszedł z placówki i udał się w nieznanym kierunku. Dopiero po dwóch tygodniach przyznano, że zmarł w wyniku bójki z piętnastoma osobami na terenie konsulatu. Nie ma oficjalnych informacji o tym, gdzie znajduje się ciało zmarłego.
W sprawie aresztowano 18 osób i zwolniono osoby związane z kierownictwem saudyjskich służb wywiadowczych. Te, zgodnie z zapowiedziami następcy tronu Muhammada ibn Salmana, mają natychmiast zostać zrestrukturyzowane.
Parlament Europejski wezwał dzisiaj państwa Unii, by wstrzymały się ze sprzedażą broni do Arabii Saudyjskiej. Zdaniem unijnych władz, sprawa dziennikarza powinna zostać wyjaśniona w trakcie międzynarodowego śledztwa. W związku ze śmiercią Chaszodżdżiego przebywała dziś w w Ankarze szefowa CIA Gina Hospel.

/IAR/ Anna Dudzińska/em/sjk

Ukraina: XIII Dni Kina Polskiego na Ukrainie

0
W Kijowie rozpoczęły się XIII Dni Kina Polskiego na Ukrainie. Oprócz ukraińskiej stolicy najnowsze polskie produkcje filmowe zaprezentowane będą też w Odessie, Charkowie, Winnicy i Łucku. Jeden z prezentowanych filmów wejdzie do ogólnoukraińskiej dystrybucji kinowej.
Uroczyste otwarcie festiwalu odbyło się w centrum Kijowa w kinie „Kijów”. Ukraińscy widzowie mogli tam obejrzeć „Zimną wojnę” w reżyserii Pawła Pawlikowskiego. To film, który – jak wyjaśnił Bartosz Musiałowicz, dyrektor Instytutu Polskiego w Kijowie – jest hitem polskiej kinematografii, dlatego już za tydzień trafi do kin na całej Ukrainie. Dodał, że sam festiwal i pierwsze pokazy cieszą się ogromną popularnością, co może świadczyć o zapotrzebowaniu na polską kinematografię.
Obecna na otwarciu festiwalu filmoznawca Oksana Musijenko zaznaczyła, że w czasach radzieckich polskie kino było dla Ukraińców oknem na świat. Podkreśliła, że takie nazwiska jak Wajda, Zanussi czy Kieślowski są znane i
postrzegane jako klasyka kina. Ukraińska filmoznawca uważa, że ta tradycja zainteresowania polskim kinem będzie kontynuowana.
Oprócz „Zimnej wojny” widzowie XIII Dni Kina Polskiego obejrzą też „Najlepszy” w reżyserii Łukasza Palkowskiego, „Gotowi na wszystko. Exteminator” Michała Rogalskiego, „Ptaki śpiewają w Kigali” Krzysztofa Krauze i Joanny Kos-Krauze oraz „Tarapaty” Marty Karwowskiej.

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/Paweł Buszko, Kijów/em/sk

Wicepremier Włoch: Nie zmienimy ani przecinka w projekcie budżetu

0
00025407

Wicepremier Włoch Matteo Salvini powtórzył, że Włochy nie zmienią projektu budżetu na przyszły rok. Projekt ze względu na zakładany wysoki deficyt budżetowy został we wtorek odrzucony przez Komisję Europejską.

Włoski rząd dostał trzy tygodnie na skorygowanie projektu. Komisja Europejska wyjaśniła, że został odrzucony, bo jego realizacja zwiększy ogromny włoski dług publiczny. Matteo Salvini odwiedzając dziś Weronę powiedział, że rząd nie zmieni ani przecinka w projekcie i odeśle go w pierwotnej formie do Brukseli. Tłumaczył, że planowane zwiększenie wydatków z budżetu pobudzi włoską gospodarkę, zrujnowaną unijną polityką rygoru finansowego. O tym, że projekt budżetu nie ulegnie zmianie, mówił wczoraj w Moskwie premier Giuseppe Conte. Salvini odnosząc się do wzrostu rentowności włoskich obligacji powiedział wczoraj w wywiadzie radiowym, że spekulanci chcą doprowadzić Włochy do ruiny i wykupić za bezcen włoskie przedsiębiorstwa.

Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Piotr Kowalczuk/em/sk

LOT przedstawił propozycje kompromisu strajkującym

0
PLL LOT przedstawił propozycje kompromisu protestującym od ponad tygodnia pracownikom personelu pokładowego. Domagali się oni m.in. przywrócenia do pracy przewodniczącej jednego ze związku w firmie, Moniki Żelazik.
Rzecznik prasowy LOT-u Adrian Kubicki mówi, że chce, by związkowcy wrócili do rozmów. LOT zaproponował im gotowość do negocjacji na temat wszystkich postulatów, które pojawiły się na transparentach protestujących, ale dopiero gdy zakończą akcję. Firma zadeklarowała również, że zwolnieni dyscyplinarnie będą mogli wrócić na etaty – również pod warunkiem przerwania akcji protestacyjnej. Jeśli protest się zakończy, to uczestnicy nie zostaną obciążeni kosztami finansowymi ani dyscyplinarnymi. Zarząd firmy zadeklarował również gotowość do rozmów na inne newralgiczne dla pracowników tematy.
Rzecznik LOT poinformował, że strona związkowa na razie sceptycznie odnosi się do propozycji firmy.
W związku ze strajkiem LOT zwolnił dyscyplinarnie 67 pracowników – uczestników protestu. Prezes przewoźnika Rafał Milczarski wielokrotnie podkreślał, że strajk jest nielegalny, m.in. dlatego, że nie poprzedziło go referendum.
Monika Żelazik została zwolniona dyscyplinarnie kilka miesięcy temu po ujawnieniu maila, w którym miała prosić innych związkowców o przyniesienie do siedziby spółki broni i materiałów wybuchowych.

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/to/dyd