12.7 C
Chicago
czwartek, 25 kwietnia, 2024
Strona główna Blog Strona 2623

Uczniowie w Seattle zaczęli mieć lepsze oceny po przesunięciu godziny rozpoczęcia lekcji

0

Uczniowie w Seattle lepiej śpią i otrzymują lepsze oceny, odkąd lekcje zaczynają się o późniejszej porze – wynika z badania przeprowadzonego przez University of Washingtn (UW).

Jesienią 2016 roku początek zajęć we wszystkich 18 szkołach średnich i większości gimnazjów przesunięto z godziny 7:50 na 8:45. UW informuje, że od tego czasu uczniowie śpią średnio o 34 minuty dłużej. Ich sen trwa przeciętnie 7 godzin i 24 minuty. Zaleca się, aby nastolatkowie spali ok. 10 godzin na dobę.

Badanie pokazuje też, że o 4,5% poprawiły się oceny, jakie otrzymują uczniowie.

Zgodnie z radami Amerykańskiej Akademii Pediatrycznej (AAP) uczniowie szkół średnich i gimnazjów powinni zaczynać lekcje nie wcześniej niż o 8:30.

(mcz)

675 mln dolarów na pomoc dla pacjentów z chorobami psychicznymi w stanie Waszyngton

0

Gubernator stanu Waszyngton zaproponował przeznaczenie 675 milionów dolarów na pomoc pacjentom zmagającym się z chorobami psychicznymi.

Stan zainwestował już w ostatnich latach 900 milionów dolarów na poprawę systemu opieki, ale prawodawcy po obu stronach sceny politycznej podkreślają, że to wciąż za mało.

– Wiemy, że potrzeby dotyczące zdrowia psychicznego dotykają właściwie każdą rodzinę w stanie Waszyngton. I wiemy, że mogą zostać uczynione wielkie rzeczy dla tych rodzin, jeśli na czas otrzymają pomoc, której potrzebują – oznajmił Inslee.

Wspomniane środki mają zostać przeznaczone m.in. na budowę nowego szpitala, w którym znajdzie się 500 łóżek dla pacjentów. Budowa ma ruszyć w 2023 roku.

(mcz)

Mieszkaniec Kalifornii ukradł nieoznakowany samochód FBI

0

Do magazynu FBI w San Francisco w Kalifornii włamał się mężczyzna, który ukradł z niego kamizelkę kuloodporną, po czym odjechał nieoznakowanym samochodem biura federalnego.

Prokuratura poinformowała, że 30-letni Angelo Valdez wszedł do magazynu 22 października i spędził około pół godziny w vanie, z którego potem przeniósł się do SUV-a i nim odjechał. Następnego dnia świadek widział, jak samochód wjeżdża w przypadkowe obiekty w Golden Gate Park. Policjant próbował wtedy aresztować Valdeza, ale mężczyzna uciekł.

Do aresztowania doszło ostatecznie dwa dni później. W chwili zatrzymania Valdez miał na sobie kamizelkę.

(hm)

Pies nasikał na trawnik, mężczyzna zabił go z karabinu

0

Mężczyzna z Kalifornii został oskarżony o znęcanie się nad zwierzętami w związku z zabiciem psa, który nasikał na jego samochód i trawnik. 23-latek użył do zabicia czworonoga karabinu.

Opiekunka psa zadzwoniła w sobotę na policję, stwierdzając, że jej pies rasy chihuahua zaginął i podejrzewa, że mógł mieć z tym związek jej sąsiad, Modesto Ramos. Mężczyznę aresztowano tego samego dnia, kiedy powiedział funkcjonariuszom, że wściekł się, kiedy pies oddał mocz na samochód i trawnik. Przyznał, że go zastrzelił i zakopał.

Policjanci przeszukali dom Ramosa i znaleźli w nim bronie AR-15 i AK-47. Obie są zabronione na terytorium Kalifornii.

(hm)

Rahm Emanuel proponuje by pieniądze z podatku od rekreacyjnej marihuany przeznaczyć na emerytury

0

Wprawdzie wkrótce burmistrz Rahm Emanuel przestanie pełnić swoją funkcję jednak w dalszym ciągu próbuje znaleźć pieniądze na spłatę długów Wietrznego Miasta i zapewnienie mu dodatkowych pieniędzy.

 

Podczas wczorajszego spotkania komitetu miejskiego zaproponował by podatek od sprzedaży rekreacyjnej marihuany, jeżeli zostanie zalegalizowana w Illinois został przeznaczony na emerytury pracowników miejskich. Podobnie zresztą jak pieniądze z kasyna. W 2020 roku na emerytury miasto będzie musiało znaleźć 276 milionów dolarów. Zaapelował też o zmianę stanowej konstytucji, która umożliwi modyfikację przepisów ustalających nie tylko emerytury pracowników miejskich ale także wypłacane im inne świadczenia. Wielu polityków i to zarówno Demokratów jak i Republikanów poparło pomysł Emanuela. W przyszłym miesiącu propozycję burmistrza rozważy legislatura stanowa w Springfield. Jednak sytuacja finansowa Chicago od maja przyszłego roku nie będzie już problemem Rahma Emanuela będzie musiał sobie z nią poradzić nowy włodarz.

 

BK

Chicagowskie hotele na „Złotej liście”

0

Dwa hotele z Chicago znalazły się na „Złotej liście” najlepszych na świecie. Zestawienie opublikował magazyn   Condé Nast Traveler. Specjaliści z Londynu i Nowego Jorku przeanalizowali dane z 36 państw.

 

Pod uwagę brano hotele, resorty i transatlantyckie cruise. Wyróżnienie otrzymał hotel The Robey Chicago i The Peninsula Chciago. Ten ostatni w 2016 roku przeszedł renowację za 37 milionów dolarów. Jego pokoje uznano za niezwykle przestronne co sprawia, że klienci czują się bardzo komfortowo. W dodatku wyróżniono jego wystrój. Z kolei działający od dwóch lat The Robey Chicago na granicy dzielnic Bucktown i   Wicker Park jest nowoczesny i ulokowany w pobliżu popularnych barów i restauracji. Latem można tam korzystać z otwartego basenu na szóstym piętrze i klubu Cabana.

 

BK

J.B. Pritzker spotka się w Białym Domu z Donaldem Trumpem

0

J.B. Pritzker weźmie dziś udział w spotkaniu w Białym Domu. Z wybranymi w listopadzie nowymi gubernatorami chce porozmawiać prezydent Donald Trump i wiceprezydent Mike Pence.

 

W ciągu ostatnich dwóch lat ustępujący gubernator Illinois, Republikanin Bruce Rauner na dystans trzymał się od prezydenta Trumpa i nie uczestniczył w większości spotkań w Waszyngtonie. Demokratyczny gubernator elekt, J.B. Pritzker jeszcze podczas kampanii wyborczej powtarzał, że zamierza współpracować zarówno z politykami z partii demokratycznej jak i republikańskiej by zapewnić Illinois dodatkowe fundusze federalne. Rzecznik prasowy Pritzkera potwierdził, że otrzymał on oficjalne zaproszenie do Białego Domu.

 

BK

Zmarła trzecia ofiara przedwczorajszego ataku w Strasbourgu

0

Zmarła trzecia ofiara przedwczorajszego ataku w Strasbourgu. 12 osób wciąż przebywa w szpitalu. We wtorek wieczorem zamachowiec zaatakował przechodniów w centrum miasta, w pobliżu katedry i jarmarku bożonarodzeniowego, strzelając do nich i atakując nożem. Wśród poszkodowanych miał być również Polak.

Prokuratura zidentyfikowała zamachowca. To 29-letni Cherif C. urodzony w Strasburgu. Mężczyzna jest dobrze znany policji i wymiarowi sprawiedliwości z powodu pospolitych przestępstw – głównie kradzieży i aktów przemocy. Był już wielokrotnie karany więzieniem, gdzie stał się zradykalizowanym islamistą.

IAR/rtr/mt/zr

Ponad 4,2 mld dolarów strat po huraganie Michael na Florydzie

0

Stanowe władze oszacowały na ponad 4,2 miliarda dolarów straty wyrządzone w październiku na Florydzie przez huragan Michael.

Florida Office of Insurance Regulation informuje, że ubezpieczyciele otrzymali jak dotąd ponad 131 tys. zgłoszeń. Mniej więcej dwie trzecie z nich dotyczyło lokali mieszkaniowych. W przypadku ponad połowy zgłoszeń poszkodowani otrzymali już pieniądze.

Zdecydowanie najwięcej zgłoszeń – przeszło 79 tys. – napłynęło z hrabstwa Bay, w które huragan czwartej kategorii uderzył jako pierwsze.

(łd)

Komisja proponuje, by zbroić nauczycieli na Florydzie

0

Panel prowadzący śledztwo w sprawie lutowej masakry w szkole średniej na Florydzie zalecił uzbrojenie w broń palną chętnych nauczycieli.

Komisja bezpieczeństwa publicznego przy Marjory Stoneman Douglas High School opowiedziała się za uzbrojeniem stosunkiem głosów 13-1. Podkreśliła, że jeden czy dwóch uzbrojonych funkcjonariuszy na kampusie to za mało, aby zapewnić ochronę uczniom i pracownikom szkół. Chętni nauczyciele zyskaliby pozwolenie na noszenie broni, o ile nie mieli w przeszłości żadnych problemów z prawem.

Bob Gualtieri, szeryf hrabstwa Pinellas, zagłosował za zbrojeniem nauczycieli, wyjaśniając, że podczas strzelanin w szkołach najwięcej ofiar śmiertelnych pada w ciągu kilku pierwszych minut, zanim funkcjonariusze zdołają odpowiedzieć na wezwanie.

Czternastego lutego w szkole w Parkland na Florydzie uzbrojony napastnik zastrzelił 17 osób.

(łd)

Wrocław: Zaatakował nożem kobietę w ciąży, czy chciał popełnić samobójstwo?

0

Tragedia na wrocławskich Popowicach. Mężczyzna próbował zamordować nożem kobietę w ciąży i ciężko ją poranił. To wersja prokuratury. Oskarżony mężczyzna twierdzi jednak, że chciał popełnić samobójstwo, a kobieta chwytała za nóż, żeby go uratować i dlatego została ranna.

Do dramatu doszło w lutym tego roku. Z jednego z mieszkań w bloku na pierwszym piętrze wybiegła poraniona nożem kobieta. W tym samym czasie z balkonu wyskoczył mężczyzna. Oboje przeżyli. Choć – jak stwierdzili lekarze – kobieta tylko dzięki szybkiej pomocy ratowników wrocławskiego pogotowia. Mężczyzna – Tomasz S. – został oskarżony o próbę zabójstwa.

 

Katarzynę poznał przez internet kilka miesięcy wcześniej. On mieszkał na drugim końcu Polski, ona we Wrocławiu. Zaczęli się wymieniać mailami, potem odwiedzali się. Wreszcie Tomasz przyjechał do Wrocławia i zamieszkał ze swoją internetową znajomą. Był początek 2018 roku. Kobieta zaszła w ciążę. Ale po kilku tygodniach mieszkania razem doszła do wniosku, że nie chce związać się z Tomaszem na stałe. Oznajmiła, że chce się rozstać. Ale on nie chciał. Do tragicznej w skutkach kłótni doszło drugiego lutego. Katarzyna chciała wyjść z mieszkania i poszła do łazienki przebrać się. Wpadł tam za nią Tomasz S. z nożem – tak opisuje to prokuratura w akcie oskarżenia. Przyłożył jej nóż do szyi, próbował pchnąć w brzuch.

 

Skaleczył ramię i ręce. Później sam się zranił w szyję oznajmiając, że nie pójdzie za to siedzieć. Gdy wyszedł z łazienki, jej udało się uciec z mieszkania. W międzyczasie zadzwoniła po karetkę pogotowia. Później okazało się, że tylko profesjonalna akcja uratowała kobiecie życie. Tomasz S. nie przyznał się do postawionego mu zarzutu. Wszystkie rany kobiety miały powstać w czasie szarpaniny. Kiedy to ona próbowała powstrzymać go od popełnienia samobójstwa. Za próbę zabójstwa grozi mu dożywocie. To, jak było, rozstrzygnie sąd.

 

aip

fot. ilustracyjna

Mężczyzna zginął, gdy ścinał drzewo

0

W tragicznym wypadku w stanie Massachusetts życie stracił mężczyzna, który ścinał drzewo.

Policja odpowiedziała na wezwanie w Amherst we wtorek rano. Po przyjeździe na miejsce znaleziono 38-latka z poważnymi obrażeniami. Później, wciąż znajdując się na miejscu wypadku, mężczyzna zmarł. Jego nazwiska nie ujawniono.

Prokuratura wykluczyła możliwość, by mężczyzna padł ofiarą przestępstwa. Śledztwo w sprawie wypadku prowadzą stanowa policja oraz agencja OSHA.

(jj)

Ósmy policjant z Massachusetts zatrzymany za oszustwa przy nadgodzinach

0

Kolejny, ósmy już funkcjonariusz policji stanowej w Massachusetts został aresztowany w związku ze śledztwem w sprawie pieniędzy otrzymywanych za nieprzepracowane nadgodziny.

Prokurator Andrew Lelling poinformował, że 40-letni Heath McAuliffe z Hopkinton został w środę oskarżony o przywłaszczenie sobie pieniędzy należących do agencji otrzymującej środki federalne.

McAuliffe, tak jak siedmiu innych policjantów, miał otrzymywać pieniądze za nadgodziny, których nie przepracował. Z dokumentów sądowych wynika, że dwóch emerytowanych już funkcjonariuszy, 58-letni David Wilson i 57-letni Daren DeJong, postanowiło przyznać się do winy.

W środę do stawianych mu zarzutów przyznał się także funkcjonariusz zawieszony, 46-letni Eric Chin.

(jj)

Jarosław Kaczyński oddał hołd Jolancie Szczypińskiej podczas obrad Sejmu

0

– Była piękną postacią naszego ruchu politycznego, naszej całej politycznej wspólnoty, jakkolwiek jest ona dzisiaj podzielona – mówił w środę w Sejmie Jarosław Kaczyński, oddając hołd zmarłej w sobotę Jolancie Szczypińskiej, słupskiej parlamentarzystce Prawa i Sprawiedliwości.

Wypowiadając się z sejmowej mównicy lider PiS podkreślał także, że śp. Jolanta Szczypińska była osobą głęboko zaangażowaną w sprawy Polski. – Mimo że przez ostatnie 19 lat ciężko chorowała, jej zaangażowanie trwało do ostatnich tygodni jej życia. Gdy odzyskiwała chociaż na chwilę możliwość jakiejś aktywności, nawet przez telefon zajmowała się tym, co dzieje się w jej okręgu, w życiu publicznym. Sądzę, że zasłużyła na bardzo dobrą pamięć – podkreślał prezes Kaczyński.

 

Mówił również o zaangażowaniu Szczypińskiej w „Solidarność” i o jej działalności podziemnej. – Była bita i prześladowana – dodał, a zebrani na sali obrad posłowie podczas słów Kaczyńskiego stali. Na koniec prezes PiS pomodlił się słowami „Wieczne odpoczywanie racz dać jej Panie”.

 

Kibice Legii zdemolowali dworzec w Kutnie. Teraz szuka ich policja

0

Kibice Legii Warszawa zdemolowali dworzec PKP. W maju, podczas powrotu z meczu w Poznaniu, podczas postoju pociągu w Kutnie doszło do zamieszek. Kibice starli się z policją oraz zdemolowali dworzec.

 

Swego czasu o dworcu PKP w Kutnie śpiewał Kazik Staszewski. „Czy byłeś kiedyś w Kutnie na dworcu w nocy, jest tak brudno i brzydko, że pękają oczy”. Kilka lat temu radni wzięli sobie do serca słowa lidera Kultu. Dworzec został wyremontowany. Wtedy – z symbolu biedy w PKP stał się znakiem, że polskie koleje powoli się odradzają. Radni podczas otwarcia nawiązali zresztą do słynnej piosenki „Polska”. Niestety, dworzec został zdemolowany przez kibiców (a raczej przez pseudokibiców) Legii Warszawa. Do zdarzenia doszło około godz. 2 w nocy z 20 na 21 maja. Kibice stołecznej drużyny wracali po meczu w którym zostali Mistrzem Polski. Po drodze, ok. 200 osób postanowiło narozrabiać na dworcu w Kutnie. Ktoś zaciągnął hamulec awaryjny, chuligani wybiegli i zaatakowali policję. Skutek? Powybijane szyby, zdemolowany dworzec i poturbowani policjanci.

 

– Do zdarzenia doszło w nocy z 20 na 21 maja około godz. 1:40. Kibice Legii Warszawa wracając z meczu w rejonie naszego dworca zatrzymali pociąg poprzez zaciągnięcie hamulca ręcznego. Pociąg ten nie miał planowanego zatrzymania. Na dworzec wyszli kibice, którzy rzucając petardami hukowymi kierowali się do budynku głównego dworca PKP – tak dla portalu kutno.net.pl o starciach opowiadała Edyta Machnik, oficer prasowy KPP w Kutnie. Policja zareagowała i wsadziła krnąbrnych kibiców do pociągu. Dwóch z nich zatrzymano, z czego jeden został poparzony przez petardę. Teraz policja szuka sprawców. „Kutnowscy policjanci poszukują sprawców zbiegowiska kibiców, którego uczestnicy dokonali gwałtownego zamachu na osoby i mienie. Do zdarzenia doszło 21.05.2018 roku na terenie dworca PKP w Kutnie.” Osoby, które mogą udzielić informacji powinny zgłosić się do Komendy w Kutnie, tel. (024) 253-21-00, (024) 253-22-24.

 

Liga Mistrzów: Dwa gole Lewandowskiego

0

Bayern Monachium zremisował z Ajaxem Amsterdam 3:3 (1:0) w wyjazdowym spotkaniu ostatniej, 6. kolejki piłkarskiej Ligi Mistrzów. Dwie bramki dla gości zdobył Robert Lewandowski, który najpierw w 13. minucie po podaniu Serge’a Gnabry’ego pokonał bramkarza wicemistrza Holandii, a następnie w 86. minucie wykorzystał rzut karny po faulu na Thiago Alcantarze.

To siódme i ósme trafienie Lewandowskiego w tym sezonie, a 52. i 53. w historii jego występów w Lidze Mistrzów.
W drugim spotkaniu, Benfica Lizbona wygrała z AEK Ateny 1:0 (0:0).

Zwycięzcą grupy został Bayern (14 pkt), a drugie miejsce zajął Ajax (12 pkt). Obie drużyny już wcześniej zapewniły sobie udział w fazie pucharowej LM. Trzecie miejsce, premiowane awansem do 1/16 Ligi Europy, wywalczyła Benfica (7 pkt), a na ostatnim miejscu rywalizację zakończył AEK (0 pkt).

Naczelna Redakcja Sportowa PR / ma / Kk

9 ofiar śmiertelnych katastrofy kolejowej w Turcji

0

W katastrofie kolejowej w Turcji zginęło 9 osób a 46 zostało rannych. Trzy spośród nich są w ciężkim stanie. Liczbę ofiar porannej tragedii przedstawił dziennikarzom gubernator prowincji Ankara Vasip Sahin.

Do katastrofy doszło wczesnym rankiem w pobliżu głównego stołecznego dworca kolejowego. Ekspres z Ankary do miasta Konya w centralnej części kraju zderzył się z lokomotywą, która dokonywała inspekcji torów. Wykolejony skład uderzył w stalową konstrukcję kładki dla pieszych, która zawaliła się na dwa wagony.

Trwa akcja ratunkowa.

IARBBC/zr

fot. https://twitter.com/Dip_notlar

Francja: Polski kierowca sprawcą śmierci uczestnika blokady drogowej z grupy „żółtych kamizelek”. „Mógł wpaść w panikę”

0

Polski kierowca potrącił uczestnika jednej z francuskich blokad drogowych. Poszkodowany zmarł na miejscu w wyniku odniesionych obrażeń.

Do tragedii doszło minionej nocy na zjeździe z autostrady w pobliżu Avignonu, na południu Francji. Ofiara miała dwadzieścia trzy lata. Ciało mężczyzny zostało przewiezione do miejscowości Nimes. Dwudziestosześcioletni polski kierowca, który usiłował uciec z miejsca wypadku, został wkrótce potem zatrzymany i osadzony w areszcie. Policja bada okoliczności tragedii – czy była to ze strony Polaka próba sforsowana blokady, czy wypadek.

Według niepotwierdzonych oficjalnie informacji kierowca mógł wpaść w panikę na widok grupy „żółtych kamizelek” blokujących zjazd z autostrady. To szósta śmiertelna ofiara od rozpoczęcia protestów przed niemal pięcioma tygodniami. Prawie półtora tysiąca osób zostało rannych. Rząd, policja i wszystkie partie polityczne poza skrajną lewicą Jean-Luca Melenchona apelują do „żółtych kamizelek” by zrezygnowały z protestów i manifestacji w najbliższą sobotę ze względu na poszukiwania w całym kraju sprawcy zamachu w Strasburgu.

Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Marek Brzeziński/Paryż/zr

fot. twitter/magnapolonia.org

Odpowiedzialny za wprowadzenie stanu wojennego generał Wojciech Jaruzelski powinien zostać zdegradowany

0

Szef Urzędu do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Kasprzyk powiedział, że odpowiedzialny za wprowadzenie stanu wojennego generał Wojciech Jaruzelski powinien zostać zdegradowany. W nocy z 12 na 13 grudnia 1981 roku na mocy uchwały Rady Państwa, na wniosek Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego, na której czele stanął Wojciech Jaruzelski, na terenie całej Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, wprowadzony został stan wojenny. Jego celem była likwidacja protestów społecznych oraz wstrzymanie procesów demokratycznych, zainicjowanych w sierpniu 1980 roku.

Jan Kasprzyk podkreśla, że nikt z odpowiedzialnych za wprowadzenie stanu wojennego nie poniósł odpowiedzialności, dlatego należy symbolicznie rozliczyć między innymi Jaruzelskiego. Szef Urzędu wyjaśnia, że Wojciech Jaruzelski powinien zostać pozbawiony zarówno stopnia wojskowego, jak i orderu Virtuti Militari, który został mu nadany nie za czyny bojowe, ale za całokształt, na który złożyły się między innymi: walka po II wojnie światowej z podziemiem niepodległościowym, czystki antysemickie, które wprowadzał w Wojsku Polskim w marcu 1968 roku. Wojciech Jaruzelski był także odpowiedzialny za pacyfikacje protestów robotniczych w grudniu 1970 i 1981 roku. Odpowiada za udział polskich wojsk w inwazji Układu Warszawskiego na Czechosłowację w 1968 roku, która miała na celu zdławienia rewolucji antykomunistycznej.

Jan Kasprzyk podkreśla, że degradacja Jaruzelskiego byłaby też przywróceniem pewnego porządku moralnego: „jeżeli dwa lata temu pośmiertnie na stopień generała mianowany został Ryszard Kukliński i generałem jest Wojciech Jaruzelski, to jest bardzo niedobre szczególnie, jeśli chcemy młodych ludzi uczyć, że jest wyraźna różnica między postawą patriotyczną i zdradziecką”.

Również prezes Instytutu Pamięci Narodowej Jarosław Szarek powiedział, że główni odpowiedzialni za wprowadzenie stanu wojennego powinni zostać symbolicznie rozliczeni. „To minimum, ale bardzo ważne dla oceny stanu wojennego ze strony państwa, by odebrać stopnie wojskowe członkom Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego” – mówił. Prezes Instytutu zwraca uwagę, że nie chodzi o odwet lub zemstę, lecz o „ład w ocenie”. Przypomina, że stan wojenny był zbrojnym zamachem, wprowadzonym ze złamaniem nawet ówczesnego prawa, z ofiarami i poważnymi konsekwencjami dla społeczeństwa.

Zwraca uwagę, że stan wojenny trwał 586 dni, w tym czasie, według różnych źródeł, straciło życie od kilkudziesięciu do ponad stu osób. Zgodnie z danymi IPN, internowanych zostało ponad 10 tysięcy opozycjonistów. Tysiące ludzi było represjonowanych i wyrzuconych z pracy za udział w protestach, popieranie „Solidarności” czy przynależność do związku.

Dopiero wiele lat po przemianach demokratycznych, w 2011 roku Trybunał Konstytucyjny orzekł, że dekrety wprowadzające stan wojenny były niezgodne z prawem. W wyniku przeciągających się postępowań sądowych odpowiedzialni za wprowadzenie stanu wojennego nie ponieśli żadnych konsekwencji.

Informacyjna Agencja Radiowa IAR Witold Banach/dw

Światło Wolności ofiarom stanu wojennego

0

Instytut Pamięci Narodowej zachęca do uczczenia ofiar stanu wojennego poprzez ustawienie o 19.30 w oknie zapalonej świeczki. Akcja „Ofiarom stanu wojennego. Zapal Światło Wolności” nawiązuje do apelu, jaki po wprowadzeniu stanu wojennego w Wigilię Bożego Narodzenia wystosował prezydent Stanów Zjednoczonych Ronald Regan, który wezwał Amerykanów do wystawienia w okach domów świec na znak solidarności z ciemiężonymi Polakami.

Prezes IPN Jarosław Szarek podkreśla, że ta akcja jest wyrazem pamięci o wszystkich, którzy doświadczyli represji podczas stanu wojennego. Zapalając światełko wolności „nie upamiętniamy stanu wojennego – aktu przemocy – tylko ofiary, które przyniósł stan wojenny” – tłumaczy prezes Instytutu.

W czasie stanu wojennego zginęło według różnych sacunków od kilkudziesięciu do nawet ponad 100 osób, w tym między innymi 16 grudnia 1981 roku podczas pacyfikacji górniczego protestu w kopalni „Wujek” 9-ciu górników. Zgodnie z danymi Instytutu Pamięci Narodowej, internowanych zostało ponad 10 tysięcy, w tym niektóre osoby więcej niż raz. Tysiące ludzi było represjonowanych i wyrzuconych z pracy za udział w protestach, popieranie Solidarności lub przynależność do związku. Tysiące osób zostało pobitych i niesłusznie skazanych na kary więzienia.

Jarosław Szarek przypomina, że w wyniku wprowadzenia stanu wojennego blisko milion Polaków zostało zmuszonych do opuszczenia kraju. To spowodowało odpływ najbardziej aktywnych i kreatywnych osób, wyjechało wtedy wielu naukowców, ludzi kultury. Wielu z nich nie ułożyło sobie życia za granicą, doszło do rozpadu wielu rodzin.
O 19.00 IPN zaprasza kombatantów „Solidarności” i wszystkich mieszkańców Warszawy do ułożenia krzyża ze zniczy na Placu Józefa Piłsudskiego. O godzinie 19.30 swój znicz zapali prezydent Andrzej Duda.

Światło wolności można także zapalić wirtualnie na stronie swiatlowolnosci.ipn.gov.pl

W nocy z 12 na 13 grudnia 1981 roku na mocy uchwały Rady Państwa, na wniosek Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego, na której czele stanął Wojciech Jaruzelski, na terenie całej Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, wprowadzony został stan wojenny. Jego celem była likwidacja protestów społecznych oraz wstrzymanie procesów demokratycznych, zainicjowanych w sierpniu 1980 roku. Zagrażały one trwałości systemu komunistycznego oraz utrzymaniu przywództwa przez rządzącą PZPR.

 

Informacyjna Agencja Radiowa IAR Witold Banach/dw

Marihuana w transporcie mandarynek

0

112 kilogramów marihuany przejęli funkcjonariusze CBŚP i łódzcy celnicy. Ładunek narkotyków był ukryty w transporcie mandarynek z Hiszpanii.

Służby dotarły do informacji, że z Hiszpanii do Polski przewożony jest trasą S8 duży ładunek marihuany. We współpracy z łódzkimi celnikami funkcjonariusze CBŚP zatrzymali samochód ciężarowy na jednym z parkingów w okolicach Zduńskiej Woli. W naczepie ciężarówki z transportem hiszpańskich mandarynek pies do wykrywania narkotyków znalazł 32 czarne plastikowe worki z marihuaną.

Zatrzymano 52-letniego kierowcę ciężarówki, któremu w Prokuraturze Rejonowej w Zduńskiej Woli postawiono zarzut udziału w wewnątrzwspólnotowym handlu dużą ilością narkotyków. Sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu zatrzymanego na 3 miesiące.

Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/ Mariusz Pieśniewski/dw

Rocznica stanu wojennego: Do 22 lipca 1983 roku zginęło około stu osób, internowanych zostało około dziesięciu tysięcy działaczy opozycji

0

Byli działacze opozycji antykomunistycznej wspominają noc z 12 na 13 grudnia 1981 roku, gdy na mocy uchwały Rady Państwa, wprowadzono stan wojenny.

Internowana w trzech więzieniach – Łowiczu, Olszynce Grochowskiej i Gołdapi Iwona Olejniczak wspomina, że w tym czasie kilkudziesięciu funkcjonariuszy bezpieki aresztowało ją w oddziale skierniewickiej „Solidarności”. „Wpadli do oddziału, wyrywali kable ze ścian, tłukli, kopali urządzenia, chcieli rozdeptać aparat telefoniczny, wrzeszczeli na nas i zagnali do kibitki” – wspomina w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową Iwona Olejniczak, aresztowana jako Iwona Zubowicz, zanim wyszła za mąż.

Jedna z najmłodszych ofiar stanu wojennego Grażyna Najnigier była aktywną działaczka NZS-u na Politechniki Wrocławskiej. Została aresztowana na początku stycznia 1982 roku w z ponad stuosobową grupą studentów i ludzi świata nauki i kultury. Wspomina, że 13 grudnia rano odsypiała zakończony wielotygodniowy strajk na Politechnice Wrocławskiej. Tego dnia dowiedziała się też z Radia Wolna Europa o pierwszych aresztowaniach jej znajomych.

Józef Stachowiak z NSZZ „Solidarność” ze Stargardu Szczecińskiego za działalność opozycyjną był wielokrotnie przesłuchiwany i szykanowany przez bezpiekę. Przebywał w wojskowym obozie specjalnym w Czerwonym Borze. Mówi, że wprowadzenie stanu wojennego oznaczało próbę złamania kręgosłupów działaczom opozycji antykomunistycznej. „Wszystko to, co robiliśmy chciano zniszczyć” – wspomina Józef Stachowiak.

Natomiast Stanisław Sakła wspomina czołgi, które z Lublina zmierzały w kierunku Wrocławia.

W czasie stanu wojennego, który trwał 586 dni, do 22 lipca 1983 roku, zginęło około stu osób, internowanych zostało około dziesięciu tysięcy działaczy opozycji.

Komunistyczne władze zawiesiły wydawanie prawie całej prasy, zmilitaryzowały radio, telewizję i duże zakłady przemysłowe. Strajki i masowe protesty zostały zakazane. Tam, gdzie mimo to spontanicznie wybuchały, były tłumione przez wojsko i milicję.

Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Magdalena Kowalewska/kj

Martwa kobieta znaleziona w zamarzniętym stawie w Michigan

0

Kobieta, która nie wróciła do domu ze spaceru z psem, została znaleziona martwa w zamarzniętym stawie w okolicach Grand Rapids w stanie Michigan.

Ciało Tracy Cashman znaleziono w niedzielę w Wyoming. Śledczy sądzą, że 38-latka wpadła do stawu w sobotę, kiedy próbowała pomóc swojemu psu. Czworonóg ostatecznie wrócił do domu sam.

Cashman była zatrudniona w okręgu szkolnym Godfrey-Lee. Aby uczcić pamięć o niej, w poniedziałek szkoły były otwarte tylko przez część dnia.

(dr)

Siedem firm przeznaczy 35 mln dolarów na pomoc dzielnicom w Detroit

0

Siedem firm zobowiązało się przekazać łącznie 35 milionów dolarów na pomoc dzielnicom Detroit.

O inwestycji poinformował burmistrz Mike Duggan. American Axle, Blue Cross Blue Shield of Michigan, Chemical Bank, Fifth Third Bank, Flagstar Bank, Huntington Bank oraz Penske Corp. przekażą po 5 milionów dolarów każda.

Duggan podkreślił, że Detroit będzie się trzymać strategii, która zadziałała w Midtown, i będzie dążyć do usprawnień także w innych częściach miasta.

W Strategic Neighborhood Fund znajdzie się też 70 milionów dolarów z inwestycji prywatnych, które pomogą m.in. udoskonalić parki i wyremontować opustoszałe domy.

(dr)

Bożonarodzeniowy spektakl w Kole Przyjaciół Fundacji Jana Pawła II w Nowym Jorku

0

Młodzi artyści z Polskiej Szkoły Dokształcającej przy parafii MB Częstochowskiej i Św. Kazimierza na Brooklynie oczarowali sympatyków i przyjaciół Fundacji Jana Pawła II w Nowym Jorku w czasie bożonarodzeniowego występu, który miał miejsce 9 grudnia 2018 roku w Princess Manor na Greenpointcie. Tradycyjnie, w pierwszą niedzielę grudnia, w czasie uroczystego „Opłatka” Fundacji utalentowane dzieci i młodzież prezentują świąteczny program artystyczny. W tym roku teatralna grupa z polskiej szkoły dokształcającej przy parafii MB Częstochowskiej i Św. Kazimierza przyjęła zaproszenie prezesa Fundacji pana Mieczysława Pająka do urozmaicenia opłatkowej gali w Princess Manor.

Program jasełkowy pod tytułem „Droga do Betlejem” opracowany został pod troskliwym okiem nauczycielki, pani Małgorzaty Czajkowski. Dekoracja, którą stanowiła Betlejemska Stajenka wzbogaciła artystyczne przeżycie spektaklu. Artyści w przecudnych, ręcznie robionych, mieniących się brokatem kostiumach wprowadzili gości w świat Bliskiego Wschodu. Nad nagłośnieniem przedstawienia czuwała pani Urszula Poznańska-Surulo. Słowo wstępne wraz ze świątecznymi życzeniami skierowała do zebranych dyrektor szkoły pani Teresa Ramotowska, po czym zapalenie świec na wieńcu adwentowym rozpoczęło widowisko.

W spektakularnym przedstawieniu wzięli udział: Alicja Czajkowski jako Panna Maria i Michał Subernat jako troskliwy Święty Józef. Parze towarzyszyły dwa prześliczne aniołki: Ewelinka Pelekhach oraz Oleńka Surulo. Role Trzech Króli odegrały: Patrycja Poznańska, Kaya Sławecka-Williams oraz Xenia Pelekhach. Ich niezawodnym sługą i opiekunem słusznych rozmiarów wielbłąda okazał się Piotr Kucharczyk. A całą historię opowiedziały Kasia Nowicka oraz Gabrysia Kucharczyk. Aktorzy mile zaskoczyli zebranych gości recytacją, śpiewem kolęd, grą na trąbce oraz misternie wykonanymi rekwizytami. Wprowadzenie majestatycznego wielbłąda (na kółkach) objuczonego po bokach złotymi sakwami stało się hitem bożonarodzeniowego występu i poderwało na nogi wszystkich obecnych na sali fotografów.

W czasie spektaklu, młodych aktorów ciepło dopingowali rodzice. A na koniec przedstawienia, Święty Mikołaj nagrodził bogatymi upominkami wszystkich wykonawców.

Od lat wiadomo, że uczniowie PSD przy parafii MB Częstochowskiej i Św. Kazimierza nie tylko osiągają celujące oceny w klasach, ale także z ogromną przyjemnością prezentują swoje talenty poza murami szkoły. To zasługa dzieci, rodziców i nauczycieli. Dlatego z okazji Świąt Bożego Narodzenia życzymy całej szkolnej społeczności zdrowia i nieustającej opieki patronów szkoły: Matki Boskiej Częstochowskiej i Św. Kazimierza.

Polskiej Szkoły Dokształcającej przy parafii MB Częstochowskiej i Św. Kazimierza na Brooklynie