Australijska policja poinformowała o wysłaniu patrolu na lewitujących deskorolkach po tym, jak samochód jadący z prędkością 88 mil na godzinę uderzył w słup i doprowadził do awarii sieci elektrycznej. Był to żart nawiązujący do obchodzonego dziś „Dnia powrotu do przyszłości”.
Chodzi o głośny film z lat 80. „Powrót do przyszłości 2”, w którym główni bohaterowie przenoszą się w czasie właśnie do dnia 21 października 2015r. W filmie ukazano wizje przyszłościowych technologii, w tym lewitujące deskorolki, które nie potrzebują kół. Takie deskorolki faktycznie już istnieją, ale eksperci mówią, że są one niepraktyczne: wymagają specjalnych magnesów i chłodzenia ciekłym azotem. Znana z licznych żartów policja w stanie Queensland opublikowała nie tylko dowcipną informację, ale także zmanipulowane zdjęcie, na którym trójka funkcjonariuszy unosi się na lewitujących deskorolkach.
Informacyjna Agencja Radiowa /IAR/ R. Motriuk/moc/sk