W Stanach Zjednoczonych rośnie liczba przypadków przejęcia przez oszustów numerów kart kredytowych. W ubiegłym roku prawie ¼ Amerykanów padła ofiarą tego typu oszustw.
Większość z przypadków zanotowano na stacjach benzynowych. To właśnie tam w urządzeniu do skanowania kart kredytowych ale też debetowych umieszczane są przez oszustów czujniki, które zapamiętują numery kart. Często też pojawiają się one w bankomatach, z których korzystamy wybierając pieniądze z kart debetowych. Ostatnio znaleziono 59 takich urządzeń w ATM-ach. Z danych federalnych wynika, że w ubiegłym roku 23 procent Amerykanów zostało oszukanych i złodzieje przejęli ich numery kart kredytowych czy debetowych to o 8 procent więcej niż w 2017. Karty kredytowe dały stacjom czas do 2020 roku by lepiej zabezpieczyły czytniki. Dyrektor chicagowskiego Better Business Bureau, Steve Bernas zaznaczył, że płacąc karta kredytową czy debetową na stacjach musimy być bardzo ostrożni. Warto zakrywać dłonią czytnik w momencie wprowadzania PIN-u ponieważ zamontowane kamery mogą go wychwycić. Zaapelował też byśmy na bieżąco sprawdzali swoje konta bankowe i w razie podejrzanej aktywności natychmiast zaalarmowali policję i bank.
BK