Oświęcimscy policjanci ustalają dokładne okoliczności czwartkowej kolizji drogowej na skrzyżowaniu ulic Wyspiańskiego i Słowackiego z udziałem 9-letniego Damiana i kolumny prezydenckiej. Powołano również biegłego. Do przesłuchania jest kilkunastu świadków. W miejscu, gdzie doszło do potrącenia chłopca, nie ma monitoringu.
– Przesłuchani zostaną m.in. policjanci, funkcjonariusze Służby Ochrony Państwa oraz kobieta, która w chwili zdarzenia była przed przejściem dla pieszych tuż obok – informuje Małgorzata Jurecka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu. – W trakcie dalszego postępowania policjanci ustalą dokładne okoliczności tego zdarzenia drogowego – dodaje. Jak wynika z pierwszych relacji świadków i ustaleń policji, kolumna pojazdów uprzywilejowanych, poruszała się z nieznaczną prędkością na włączonych sygnałach dźwiękowych i świetlnych.
W momencie skrętu w prawo, radiowóz jadący na czele kolumny uprzywilejowanej zatrzymał się przed przejściem dla pieszych, przez które przejechał chłopiec na hulajnodze. Radiowóz ruszył, kiedy nagle z prawej strony wbiegł 9-letni Damian i uderzył w prawy bok radiowozu. – Kolumna pojazdów natychmiast zatrzymała się, żeby sprawdzić czy chłopiec nie posiada obrażeń – mówi Małgorzata Jurecka. – Jednocześnie ratownicy z karetki poruszającej się w kolumnie również podbiegli, aby sprawdzić stan zdrowia dziecka – dodaje.
Chłopiec pod opieką mamy został przewieziony do szpitala, gdzie po badaniach lekarskich okazało się, że doznał jedynie stłuczenia uda. Wieczorem 9-latek pod opieką rodziców wrócił do domu. Po zakończonym spotkaniu z mieszkańcami Oświęcimia, prezydent Andrzej Duda odwiedził poszkodowanego chłopca. Miał ze sobą prezent – dużego, pluszowego misia.
Monika Pawłowska aip