9.2 C
Chicago
czwartek, 18 kwietnia, 2024

Ostatnia płyta Muńka Staszczyka osiągnęła status „Złotej Płyty”

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Jeszcze długo nie będziemy mogli wziąć udział w koncertach plenerowych naszych ulubionych gwiazd. Pozostaje nam słuchanie płyt. Niektórzy artyści mogą się pochwalić nadal niezłą sprzedażą. Ostatnia płyta Muńka Staszczyka pokryła się złotem.

„Syn Miasta” – druga solowa płyta frontmana T.Love – ukazała się 18 października zeszłego roku. Zmieściło się na niej dziesięć utworów skomponowanych m.in. przez Błażeja Króla, Jerzego Zagórskiego, Katarzynę Piszek, Olka Świerkota, Jana Pęczaka, a także Wojciecha Waglewskiego. Za miks albumu odpowiadał inny z „klanu” Waglewskich – Piotr „Emade”. Okładkę albumu zdobi zdjęcie… czworonoga Muńka Staszczyka, mopsa o imieniu Gluś. Status „Złotej Płyty” przyznaje się na podstawie wyników sprzedaży. ,”Syn Miasta” zdobył taką pozycję tuż przed wybuchem epidemii koronawirusa w Polsce, a poinformowano o tym tuż przed świętami wielkanocnymi. Muniek Staszczyk – rodowity częstochowianin z Rakowa – cieszy się z sukcesu, dziękuje słuchaczkom i słuchaczom, a także swoim muzykom, menedżerom i wydawcy.

 

Jak pisze Marcin Breczko z Urzędu Miasta Częstochowy, truizmem byłoby stwierdzenie, że do swoich „dzieci” ma się stosunek wyjątkowy, ale sam Muniek podkreśla, że „Syn Miasta” właśnie czymś bardzo szczególnym dla niego jest. A ma to związek z faktem, że płyta powstawała tuż przed chorobą wokalisty, a ostatnie szlify otrzymała już… ze szpitalnego łóżka. Latem 2019 roku Muniek dostał bowiem wylewu podczas pobytu w Londynie, gdzie wybrał się na koncert dwóch mistrzów słowa na rockowej scenie, a zarazem swoich idoli – Neila Younga i Boba Dylana. Po trzech tygodniach w londyńskim szpitalu trafił do warszawskiego, w którym przeszedł intensywną rehabilitację. Nagrania piosenek na „Syna Miasta” wprawdzie zakończyły się przed niefortunnym pobytem w Londynie, ale ostatecznego kształtu jeszcze nie miały.

 

Już z warszawskiego szpitala Muniek wysyłał więc swoim menedżerom notatki ze wskazówkami co do finalnych wersji. Dzięki „Synowi Miasta” absolwent częstochowskiego „Sienkiewicza” ma też szansę na trzy nagrody „Fryderyka”. W kategorii muzyki rozrywkowej dostał nominację w kategorii „album roku – rock”, piosenka „Pola” ma szansę na tytuł „utworu roku”, a sam Muniek – na statuetkę dla „autora roku”. Gala „Fryderyków” muzyki rozrywkowej planowana była na połowę marca, ale wszystko pokrzyżował koronawirus – i na razie nie wiadomo, kiedy poznamy nazwiska nagrodzonych.

 

aip

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520