We wtorek, 2 maja, mija ostatni dzień, kiedy możemy złożyć PIT za 2016 rok w urzędzie skarbowym. To ostatni moment na uniknięcie kary za rozliczenie się z fiskusem po terminie.
W tym roku zeznania podatkowe składamy nie do 30 kwietnia, jak to bywa zazwyczaj, ale do 2 maja. Powód? W 2017 roku ostatni dzień kwietnia przypada w niedzielę, a 1 maja jest świętem. W takiej sytuacji termin rozliczenia przesuwa się na pierwszy dzień roboczy po 30 kwietnia. 2 maja urzędy skarbowe we Wrocławiu będą czynne w godzinach od 7.30 do 15.30. Do północy 2 maja PIT można też wysłać pocztą, bo liczy się data stempla pocztowego.
Urzędnicy zachęcają, by zeznanie podatkowe składać również przez internet – korzystając z systemu e-deklaracje lub usługi PFR, czyli wstępnie wypełnionego zeznania. W tym roku na szybszy zwrot podatku – od 3 tygodni do miesiąca – mogli liczyć wszyscy ci, którzy wcześniej rozliczyli się z fiskusem. „Spóźnialscy”, którzy zrobią to na ostatnią chwilę, na zwrot podatku mogą czekać nawet trzy miesiące. Do dolnośląskich urzędów skarbowych wpływa ok. 1,3 mln PIT-ów. W zeszłym roku ponad 600 tys. wpłynęło do urzędów drogą elektroniczną.
Za spóźnienie się ze złożeniem zeznania podatkowego grożą wysokie kary finansowe. Urzędnicy lub inspektorzy kontroli skarbowej mogą nałożyć mandat w przedziale 200 zł – 4000 zł. Urzędnicy podkreślają, że lepiej złożyć źle wypełnione zeznanie, niż się spóźnić. Korekty dokonywać należy aż do zakończenia okresu przedawnienia, zatem z reguły powinno się ją dokonywać przez pięć lat licząc od końca roku, w którym składana jest deklaracja. Zeznania za 2016 rok korygować należy zatem aż do końca 2022 roku.
AB (aip), Fot. Jarosław Jakubczak