Premier Węgier Viktor Orban w wywiadzie dla publicznego radia powiedział w piątek, że jego gabinet nie poprze ewentualnych sankcji unijnych na Polskę, mocnego regionalnego partnera Węgier, podaje Reuters.
Unia Europejska nie powinna myśleć o wprowadzeniu sankcji przeciwko Polsce – zaznaczył Orban.
Nałożenie takich restrykcji wymaga jednomyślności krajów członkowskich, a Budapeszt takiego ruchu nie poprze.
Te słowa padły dwa dni po głośno komentowanym spotkaniu Orbana z prezesem Prawa i Sprawiedliwości Jarosławem Kaczyńskim na południu Polski, które zdaniem agencji Reuters miało wzmocnić silę eurosceptycznej osi w centralnej części Europy.
Jak podaje portal Politico podczas sześciogodzinnego spotkania Kaczyńskiego z Orbanem podano żur i pstrąga. Nie byli do spotkania dopuszczeni dziennikarze. Politico przypomina, iż obaj politycy jeszcze nie tak dawno nie byli blisko ze sobą związani. Kiedy w roku 2015 Orban przebywał z wizytą w Warszawie Kaczyński nie chciał się z nim spotkać, co było reakcją na ścisłe związki węgierskiego premiera z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem.
Dziś, jak dodaje wspomniany portal, obaj mają wspólnego wroga- krytyka, jaka dobiega do Warszawy i Budapesztu z Brukseli. W ostatnim czasie część polityków zachodnioeuropejskich krytykuje polski rząd, a 13 stycznia Komisja Europejska ma omawiać sytuację w Polsce.
Kazimierz Sikorski(aip), foto Polska Press Grupa