Archiwa Białego Domu opublikowały nieznane dotąd zdjęcia z 11 września przedstawiające prezydenta USA George W. Busha, wiceprezydenta Dicka Cheneya i innych wysokich pracowników administracji reagujących na największe zamachy terrorystyczne w historii Ameryki.
Na zdjęciach widzimy pełne powagi i czasami niedowierzania twarze Cheneya, Busha i Condoleezzy Rice, sekretarz stanu w administracji George W. Busha. Wykonują oni telefony, albo siedzą i oglądają płonące na ekranach telewizorów wierze World Trade Center. Widać, jak prezydent naradza się ze współpracownikami. Obecna jest też żona prezydenta, Laura Bush.
Zamachy z 11 września 2001 roku były szokiem i zaskoczeniem nie tylko dla Ameryki, ale dla całego świata. Terroryści z al-Kaidy porwali cztery pasażerskie samoloty i rano skierowali je w budynki World Trade Center w Nowym Jorku oraz w Pentagon w Waszyngtonie.
Obie wieże WTC zawaliły się. W sumie w wyniku zamachów zginęło blisko 3 tysiące ludzi. Jeden samolot nie zdołał uderzyć w żaden obiekt, gdyż pasażerowie na pokładzie podjęli walkę przeciw porywaczom, w wyniku której terroryści uderzyli samolotem w teren niezamieszkały.
Atak zastał prezydenta George W. Busha w jednej ze szkół, którą odwiedzał jako głowa państwa. Na wieść o uderzeniu terrorystów natychmiast wrócił do Białego Domu skąd kierował działaniami ochronnymi i odwetowymi.
Wskutek ataku USA najpierw uderzyły i obaliły reżim talibów w Afganistanie, a następnie, w 2003 roku rozpoczęły wojnę w Iraku, w wyniku której obalony został reżim Saddama Husajna.
Photo : U.S. National Archives