4.5 C
Chicago
piątek, 29 marca, 2024

Opole: Sprawa rozbitej limuzyny Jacka Kurskiego wróciła na wokandę. Jest wyrok

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Sąd pierwszej instancji uznał, że obaj kierowcy są winni, ale mężczyźni nie zgadzali się z tą oceną. Sąd Okręgowy w Opolu, który rozpatrywał ich apelację, uznał, że pierwsze rozstrzygnięcie było sprawiedliwe.

Samochód, którym w 2017 roku szef TVP wracał z rodziną z festiwalu w Opolu, brał udział w kolizji pod Bierdzanami. Żaden z kierowców nie poczuwał się do winy, dlatego sprawcę musiał wskazać sąd. W marcu tego roku Sąd Rejonowy w Opolu uznał, że obaj mężczyźni są winni popełnienia wykroczenia. Kierowca opla, którego auto uderzyło w limuzynę Jacka Kurskiego, rozpoczął manewr wyprzedzenia skody, nie upewniwszy się, czy może to zrobić bezpiecznie. Drugi z kierowców z kolei złamał w ocenie sądu przepisy ruchu drogowego, ponieważ rozpoczynając manewr skrętu w lewo, niedokładnie obserwował jezdnię i nie upewnił się, czy nie jest w tym momencie wyprzedzany.

 

Obwinieni nie zgadzali się z takim rozstrzygnięciem, dlatego wnieśli apelację. Sąd Okręgowy w Opolu, który dziś (3.10) rozpatrywał sprawę, utrzymał w mocy wyrok pierwszej instancji. – Z zeznań świadka wynika, że jako pierwszy manewr skrętu rozpoczął kierujący skodą. Oczywistym w tej sytuacji było, że kierowca opla nie powinien rozpocząć i kontynuować wyprzedzania – uzasadniał sędzia Daniel Kliś z Sądu Okręgowego w Opolu. – Zachowanie kierowcy skody również nie było prawidłowe. To, że włączył lewy kierunkowskaz nie zwalniało go z bacznego obserwowania drogi, by upewnić się, czy może wykonać manewr zmiany pasa ruchu. Wyrok jest prawomocny.

 

aip

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520