Po ponad 26 latach śledczym w hrabstwie King udało się zidentyfikować ofiarę morderstwa z 1989 roku.
Ciało określanej dotąd jako Jane Doe kobiety znaleziono w październiku 1989 roku w Seattle. Ofiara z raną postrzałową na klatce piersiowej nie miała przy sobie żadnych dokumentów. Dopiero po dziesięciu latach, kiedy technologia poszła do przodu, śledczy w końcu mogli pobrać materiał genetyczny z jej kości. Dane wprowadzone do bazy nie przyniosły jednak żadnych rezultatów.
Po 25 latach od znalezienia zwłok nastąpił w końcu przełom. Jeden z detektywów zwrócił uwagę na wyjątkowo długą twarz kobiety, co przypomniało mu o innej kobiecie znanej jako Rita Lang, mającej powiązania z Kalifornią. Śledczy poprosili o pomoc tamtejsze media i już w dwie godziny po publikacji wiadomości zgłosiła się siostra ofiary. Potwierdziła przypuszczenia detektywów, że Rita Lang to jedynie pseudonim. Kobieta nazywała się Clia Victor i miała 26 lat.
Policji udało się rozwiązać jedną zagadkę, ale jest jeszcze druga. Wciąż nie wiadomo, kto ponosi odpowiedzialność za śmierć kobiety.
(mcz)