Jedenaście osób zostało rannych w centrum handlowym na Florydzie, gdzie złodzieje odpalili w niedzielę fajerwerki.
Policja otrzymała zgłoszenie o strzałach i szybko pojechała do centrum handlowego pod Orlando. Okazało się jednak, że to, co wzięto za strzały z broni palnej, to fajerwerki. Złodzieje odpalili je, aby odwrócić uwagę od napaści na sklep jubilerski.
Pięć z poszkodowanych osób zabrano do szpitala.
Do podobnego zdarzenia doszło we florydzkim centrum handlowym Sawgrass Mills w sylwestra. W tym przypadku jeden ze złodziei przymierzał drogocenny zegarek, a jego wspólnik odpalił wtedy petardy przed sklepem. Gdy pracownik schował się na zapleczu, złodzieje uciekli z zegarkiem.
(łd)