Od 4 stycznia samorządy będą mogły składać wnioski o dotacje na zakup zeroemisyjnych autobusów- poinformowano na konferencji prasowej w Ministerstwie Klimatu i Środowiska. Budżet programu realizowanego przez Narodowy Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, to 1 miliard 300 milionów złotych – będą to środki przeznaczone na dotacje i pożyczki.
Minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka przedstawił na konferencji poziomy dofinansowania, o które będą mogły ubiegać się organizatorzy i operatorzy publicznego transportu zbiorowego, w tym samorządy. W przypadku zakupu trolejbusów i autobusów o napędzie elektrycznym wartość dofinansowania wyniesie 80 procent kosztów kwalifikowanych, z kolei na zakup autobusu wodorowego będzie można otrzymać dotację w wysokości 90 procent kosztów. Minister zaznaczył, że kolejne nabory będą uruchomione w latach 2022-2023.
Pełnomocnik rządu do spraw OZE i wiceszef resortu klimatu Ireneusz Zyska podkreślił, że „Zielony transport publiczny”, to element strategii energetycznej rządu. Dodał, że to wsparcie dla samorządów umożliwi realizację kilku celów. Wiceminister klimatu wyjaśnił większa liczba zeroemisyjnych pojazdów w miastach będzie służyła poprawie jakości powietrza, zwiększy się udział transportu zbiorowego w systemie komunikacji. Ireneu
sz Zyska podkreślił, że program będzie też wsparciem dla gmin w trudnym czasie, gdy ich budżety odczuwają kryzys wywołany pandemią koronawirusa. „To stwarza ogromne szanse dla jednostek samorządu terytorialnego, ale także buduje rynek transportu” – powiedział.
Wiceprezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej Artur Lorkowski zaznaczył, że kwalifikowane w ramach programu będą nie tylko koszty zakupu pojazdów. Z programu będą mogły skorzystać także podmioty, które leasingują autobusy. Finansowane będą też – jak wskazywał wiceprezes Funduszu – koszty szkoleń kierowców i mechaników w zakresie obsługi samochodów bezemisyjnych, koszty budowy lub modernizacji infrastruktury do obsługi pojazdów, w tym punkty ładowania i tankowania.
Resort szacuje, że dzięki miliardowi 300 milionom złotych samorządom uda się kupić co najmniej 500 autobusów napędzanych prądem lub wodorem, co – jak podkreślił minister Michał Kurtyka – pozwoli potroić aktualną liczbę tego typu pojazdów w Polsce.
W 2021 roku poziom dofinansowania będzie najwyższy, w kolejnych dwóch latach będzie malał, za wyjątkiem autobusów wodorowych.
IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/ #Jasik/w dyd