Bostońska rada miasta jednogłośnie zaakceptowała propozycję burmistrza Marty’ego Walsha dotyczącą wprowadzenia zakaz używania tytoniu w jakiejkolwiek formie, nie tylko palonej, na arenach sportowych, w tym Fenway Park – stadionie Boston Red Sox.
To oznacza koniec żucia tytoniu, od dziesięcioleci obecnego na baseballowych stadionach. Zakaz obejmie zarówno zawodników, jak i kibiców. Wprowadzony zostanie i na arenach, na których rywalizują profesjonaliści, i na tych, gdzie występują amatorzy. W przypadku złamania przepisów, które wejdą w życie 1 kwietnia 2016 roku, zapłaci się mandat w wysokości 250 dolarów.
Podobny zakaz od 1 stycznia będzie obowiązywać w San Francisco. Niedługo może zostać wprowadzony również w Los Angeles. – Jak kraj długi i szeroki, rośnie potrzeba wyeliminowania tytoniu z baseballu – z myślą o dzieciach, zawodnikach i przyszłości. Przekaz jest jasny: nasz kraj powinien promować zdrowy i aktywny tryb życia, a nie śmiertelne, uzależniające produkty – skomentował Matthew Myers, prezydent Campaign for Tobacco Kids.
Za wdrożeniem zakazu byli sami Red Sox. Curt Schilling, były zawodnik zespołu, zmagał się niedawno z rakiem, będącym, jak twierdzi, efektem trzydziestu lat żucia tytoniu.
(jj)