Obostrzenia w związku z pandemią koronawirusa dają się wszystkim we znaki. Szczególnie jednak odczuwają to kieszenie Polaków. Zamrożenie gospodarki powoduje, że zarabiamy mniej, a w skrajnych przypadkach nie zarabiamy wcale. Czy w najbliższym czasie nasz rząd weźmie przykład z sąsiednich krajów i zrezygnuje z części obostrzeń, a polska gospodarka będzie stopniowo odmrażana? Jak wynika z nieoficjalnych informacji RMF FM, ma to nastąpić już 20 kwietnia.
Wiele wskazuje na to, że rządowe obostrzenia wprowadzone w związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa zostaną poluzowane już 20 kwietnia 2020 roku. Do takich informacji dotarło radio RMF FM. Odmrażanie polskiej gospodarki miałoby sie rozpocząć od sklepów. Tym samym:
-
- otworzona miałaby zostać część sklepów,
-
- galerie handlowe będą mogły otworzyć sklepy odzieżowe,
-
- otwarte zostaną zakłady fryzjerskie i kosmetyczne.
Jeśli ten scenariusz okazałby się prawdziwy, to w dalszym ciągu obowiązywałyby środki ostrożności takie jak:
-
- zakupy w maseczkach i rękawiczkach,
-
- przebywanie określonej liczby osób w lokalu.
Koronawirus w Polsce wiążę się z szeregiem obostrzeń. Wśród nich między innymi zamknięte galerie handlowe, czy zakłady fryzjerskie, a także limity osób przebywających w sklepach, aptekach, czy kościołach. Ponadto od 16 kwietnia w życie wejdzie nakaz przebywania w przestrzeni publicznej z obowiązkowo zakrytą twarzą. Musimy powoli i w sposób bezpieczny wracać do rzeczywistości przy zachowaniu środków ostrożności, które pozwolą ograniczyć transmisję koronawirusa. – powiedział na konferencji prasowej 9 kwietnia minister zdrowia Łukasz Szumowski.
TK aip