Podczas rozgrywanych w Czechach i Chorwacji mistrzostw Europy do lat 17 testowany będzie nowy system rozgrywania serii rzutów karnych. Ma on przypominać ten znany z tenisowego tie-breaka.
Po pierwszej „jedenastce” każda z drużyn będzie wykonywała po dwie próby z rzędu, według systemu ABBAABBAAB. Miałoby to wyrównać szanse, bo jak wyliczyli naukowcy, obecnie drużyna, która zaczyna konkurs rzutów karnych, ma 60 procent szans na zwycięstwo. – Nie wydaje mi się, żeby można było zdjąć presję z rzutów karnych. Niektórzy nie mają co robić i wymyślają głupoty – powiedział Marcin Mięciel, były reprezentant Polski w piłce nożnej.
Press Focus/x-news (aip), Fot. Waldemar Wylegalski