Dodatkowe 50 miliardów euro na spójność w przyszłym, unijnym budżecie – taki zapis znalazł się w nowym projekcie przygotowanym przez Komisję Europejską, który widziała brukselska korespondentka Polskiego Radia. Beata Płomecka ustaliła też, że nowe propozycje budżetowe na lata 2021-2027 Komisja chce przedstawić 6 maja, a nie – jak planowano – 29 kwietnia. „Potrzebujemy więcej czasu na konsultacje ze stolicami. To ma być propozycja do zaakceptowania przez wszystkich” – powiedział brukselskiej korespondentce Polskiego Radia jeden z unijnych urzędników.
W projekcie, który widziała Beata Płomecka, najważniejszą informacją jest to, że nie ma cięć w polityce spójności. Obawiały się tego kraje naszego regionu, w tym Polska, że w ramach odbudowy europejskiej gospodarki po kryzysie wywołanym pandemią koronawirusa, pieniądze zostaną przesunięte z polityki spójności na inne cele. Komisja nie tylko nie proponuje cięć, ale zwiększenie puli w polityce spójności o 50 miliardów euro. „Zastosowany miałby być jednak klucz kryzysowy” – usłyszała brukselska korespondentka. To może oznaczać, że przede wszystkim 50 miliardów euro trafi na południe Europy, do Włoch i Hiszpanii, które są najbardziej dotknięte przez kryzys.
IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/Beata Płomecka/i mg/w dyd