Nowy budżet unijny to w ocenie prezydentów krajów Grupy Wyszehradzkiej obszar wspólnych interesów Polski, Czech, Węgier i Słowacji. Po południu przywódcy zakończyli dwudniowe obrady na Zamku w Lanach pod Pragą.
Jak relacjonował prezydent Andrzej Duda, przywódcy Wyszehradzkiej Czwórki nie chcą ograniczenia środków europejskich na politykę spójności i Wspólną Politykę Rolną. „Mówiliśmy o tym, że muszą być utrzymane środki na politykę spójności i WPR. To jest kwestia niezwykle ważna, dlatego że to jest problem naszego rozwoju także na drodze doganiania pod względem rozwojowym krajów zachodnioeuropejskich” – argumentował polski prezydent.
„Musimy zrobić wszystko, by te dotacje w rolnictwie i fundusze spójności nie zmieniły się w przyszłości, żeby te źródła były nadal do dyspozycji” – deklarował prezydent Węgier Janosz Ader. A zdaniem prezydenta Czech Milosza Zemana, to kraje członkowskie, a nie Komisja Europejska powinny decydować o swych priorytetach w budżecie Unii
.
„Prezydenci Polski i Węgier okazali zainteresowanie dotacjami w obszarze Wspólnej Polityki Rolnej. Prezydenci Słowacji i Czech są zainteresowani projektami infrastrukturalnymi, szczególnie w obszarze dokończenia rozwoju sieci autostrad” – mówił Milosz Zeman.
Z kolei prezydent Słowacji Zuzana Czaputova oceniła, że Grupa Wyszehradzka, jako ugrupowanie regionalne, powinna przedstawiać konkretne propozycje rozwiązań i szukać sojuszników także poza naszym regionem. Według słowackiej prezydent, nowe priorytety przyszłego budżetu Unii, mogą być szansą, na przykład na zmianę charakteru gospodarki na bardziej zautomatyzowaną.
„Słowacja jest krajem w pełni zintegrowanym z Unią. Opowiadamy się za dalszą integracją a nie za przywracaniem kompetencji do państw narodowych. To, co Unia nam przynosi, to są korzyści, które ludzie, zgodnie z badaniami opinii publicznej, doceniają” – powiedziała Zuzana Czaputova.
Przyjęcie unijnego budżetu na lata 2021-2027 wymaga jednomyślności krajów członkowskich. Po opublikowaniu przez Komisję Europejską projektu wieloletnich ram finansowych, kraje V4 wielokrotnie krytykowały propozycję jako obniżającą środki na politykę spójności i wsparcie dla rolników.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/#Karol Darmoros/mcm/kj