2.6 C
Chicago
piątek, 29 marca, 2024

Nowości na liście leków refundowanych

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Zaktualizowana lista leków refundowanych obowiązuje od 1 listopada. To dobre wieści dla chorych na padaczkę, łuszczycę i depresję.

Do nowej listy leków refundowanych zostało dodanych 131 produktów leczniczych, a 22 usunięto. Refundacją zostały objęte także zupełnie nowe medykamenty, które do tej pory były dostępne w aptekach w wysokich cenach, ze 100-procentową odpłatnością ze strony pacjentów. Chodzi na przykład o żel Daivobet, który używany jest przez pacjentów cierpiących na łuszczycę. Teraz zamiast za 70 złotych chorzy będą mogli go kupić w aptece za 30 złotych. – Bardzo dobrze, że ten lek trafił na listę leków refundowanych. Na łuszczycę choruje do 3 proc. populacji, co w naszym województwie daje liczbę ponad 60 tys. osób – wylicza prof. Dorota Krasowska, wojewódzki konsultant ds. dermatologii. I wyjaśnia, że do tej pory chorzy na łuszczycę korzystali z leków gotowych, których odpłatność wynosiła 100 proc., dlatego Daivobet nie był dostępny dla wielu osób ze względu na cenę. – Teraz będą mogli korzystać z tego leku po o wiele niższej cenie. Żel jest skuteczny i gwarantuje komfort stosowania. Należy zaznaczyć, że jest to niezwykle silny preparat, dlatego trzeba go stosować pod nadzorem lekarza – dodaje prof. Dorota Krasowska.

Nowością jest również Diacomit stosowany w leczeniu padaczki o ciężkim przebiegu, czyli zespołu Draveta. – Jest to tym bardziej dobra wiadomość, że wcześniej Diacomit był traktowany w Polsce jako lek „sierocy”, stosowany w rzadko występujących chorobach. Był sprowadzany z zagranicy, teraz będzie dostępny w aptece za kilka złotych – mówi dr n. med. Jacek Gawłowicz, zastępca ordynatora oddziału neurologii szpitala przy al. Kraśnickiej. O wpisanie Valdoxanu na wykaz leków refundowanych walczyli psychiatrzy w Polsce od kilku lat. Przypomnijmy, że Valdoxan stosowany jest w leczeniu depresji u dorosłych, u których obserwuje się zaburzenia snu czy lęki. Pacjenci będą mogli kupić go teraz za 45, a nie za 151 złotych. – Psychiatrzy i neurolodzy są bardzo zadowoleni, że lista leków refundowanych rozszerzyła się o ten właśnie antydepre-sant. Lekarze podkreślają, że jest to lek nowej generacji, który nie powoduje poważnych efektów ubocznych. Z naszej praktyki wynika, że jest bardzo skuteczny – przyznaje Jeremi Karwowski, rzecznik szpitala neuropsychiatrycznego w Lublinie. I dodaje, że do tej pory wielką barierą była zbyt wysoka cena opakowania. – Na depresję cierpią głównie starsze osoby, którym emerytury nie pozwalają na kupowanie droższych leków. Cieszymy się, że więcej osób będzie mogło teraz skorzystać z nowoczesnej terapii – mówi Karwowski.

Gabriela Bogaczyk (aip), Fot. Dreamstime.com

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520