Nowojorczycy mają kolejne miejsce gdzie mogą miło spędza czas na łonie natury.
Dzięki dotacjom miejskim i federalnym linia brzegowa jeziora na Flushing Meadows-Corona Park została wzmocniona i przekształcona w piękne miejsce przeznaczone do odpoczynku. Prace w okolicy linii brzegowej jeziora rozpoczęły się w 2014 roku. Projekt upiększenia brzegu sztucznego jeziora pochłonął 2,5 miliona dolarów.
Dzięki takiemu zastrzykowi pieniędzy stworzono niemal naturalne tereny podmokłe gdzie posadzono piękne wodne rośliny. Wszystko po to aby otoczenie jeziora stało się naturalną bazą dla ptaków i motyli. Jednocześnie rośliny będą stanowiły element samooczyszczania się jeziora. – Skupiliśmy się na tworzeniu środowiska podmokłego w tej dolnej części, a także do stworzenia zbiornika bioretencyjnego – powiedziała Kathleen McCarthy, Project Manager for Wetland and Riparian Restoration. Oficjale otwarcie nowej odsłony Flushing Meadows-Corona Park odbyło się w czwartek rano.