Władimir Putin zmienił konstytucję według tadżyckiego scenariusza – napisali w specjalnym raporcie rosyjscy eksperci z Fundacji „Liberalna Misja”. W dokumencie, politolodzy podkreślają, że nowelizację konstytucji przeprowadzono z naruszeniem przepisów dotychczasowej ustawy zasadniczej. W opracowaniu raportu brali udział, między innymi, znani politolodzy i prawnicy: Grigorij Judin, Olga Kriażkowa, Siergiej Szpilkin i Władimir Pastuchow.
Rosyjscy eksperci w raporcie zatytułowanym „Nowa (nie) legalność”, zwracają uwagę, że Władimir Putin niezgodnie z konstytucją uzyskał możliwość sprawowania władzy, po wygaśnięciu obecnej kadencji. Podkreślają, że Kreml postąpił podobnie jak w 2003 roku władze Tadżykistanu. Prezydent Emomali Rahmon ograniczył wtedy do dwóch liczbę prezydenckich kadencji, ale wprowadził klauzulę, że przepis ten nie odnosi się do niego.
Eksperci napisali w raporcie, że Rosja dołączyła do 7 krajów dawnego ZSRR, które w ten sposób zmieniły konstytucję i zaliczają się do grupy państw autorytarnych. Jak tłumaczą, reżim Władimira Putina traci zwolenników i ma coraz niższe społeczne notowania, dlatego potrzebna była zmiana prawa, gwarantująca utrzymanie władzy. W raporcie zaznaczono, że nowelizacja konstytucji była tak głęboka, że można uznać, iż Rosjanie otrzymali nową konstytucję. W takim przypadku, zdaniem autorów dokumentu – procedura zmiany ustawy zasadniczej była niekonstytucyjna.
Jeden z ekspertów Grigorij Judin przewiduje, że w Rosji dojdzie do konfliktu pokoleń. Młodzi ludzie nie będą akceptować „dyktatury starców”. W ocenie Judina, obecny reżim będzie próbował gasić ruchy protestacyjne siłowymi metodami i zyskiwać społeczne poparcie, wszczynając nowe międzynarodowe konflikty.
IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/Maciej Jastrzębski/Moskwa/w dwi/