Policja w Detroit zatrzymała samochód zarejestrowany na burmistrza Mike’a Duggana. Za kierownicą siedział nietrzeźwy 22-latek, przyjaciel syna burmistrza.
Incydent miał miejsce w ubiegłą niedzielę, a potwierdzony został w czwartek. W samochodzie znajdowało się jeszcze pięć osób, w tym 23-letni syn Duggana. Temu ostatniemu nie postawiono żadnych zarzutów, a jego nazwisko nie zostało nawet wspomniane w policyjnym raporcie.
Biuro burmistrza poinformowało, że samochód znajduje się w rodzinie Duggana od 2010 roku i choć jest zarejestrowany na nazwisko burmistrza, to nie jest to auto, z którego Duggan korzysta.
(dr)