Mężczyzna z Detroit, którego po 15-letnim pobycie w więzieniu oczyszczono z zarzutu morderstwa, pozwał policję na 75 milionów dolarów.
Aaron Salter podkreśla, że został niesłusznie oskarżony i skazany w 2003 roku. Prokuratura przyznała mu rację. Jego adwokat Wolf Mueller mówi, że w policyjnych aktach znajdowało się zdjęcie innego podejrzanego, którego jednak nie włączono do oficjalnych dokumentów. Mueller zaznaczył, że „zrobiłoby to olbrzymią różnicę”, gdyby to zrobiono.
Salter został zwolniony z więzienia w sierpniu, w dniu swoich trzydziestych szóstych urodzin. Skazany był na dożywocie bez możliwości zwolnienia warunkowego.
Mężczyzna założył organizację o nazwie Innocence Maintained, która ma pomagać stanąć na nogi innym niesłusznie skazanym osobom.
(dr)