Policja zatrzymała byłego trenera żeńskiej kadry narodowej w kolarstwie górskim – Andrzeja P. Zatrzymanie nastąpiło na polecenie Prokuratury Regionalnej w Warszawie, która prowadzi śledztwo dotyczące nieprawidłowości w Polskim Związku Kolarskim.
Rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Warszawie prokurator Agnieszka Zabłocka – Konopka powiedziała IAR, że Andrzej P. usłyszy cztery zarzuty i zostanie przesłuchany. „Postanowienie o przedstawieniu zarzutów dotyczy przestępstw przeciwko wolności seksualnej i obyczajności” – wyjaśniała Agnieszka Zabłocka – Konopka. Dodała, że po wykonaniu czynności procesowych prokuratura podejmie decyzje w sprawie ewentualnego zastosowania wobec Andrzeja P. środków zapobiegawczych, w tym wystąpienia do sądu z wnioskiem o jego tymczasowe aresztowanie.
Śledztwo dotyczy nadużycia uprawnień lub niedopełniania obowiązków w latach 2010-2017 przez osoby, które zajmowały się sprawami majątkowymi Polskiego Związku Kolarskiego. Prokuratura wszczęła śledztwo na skutek zawiadomienia złożonego przez podsekretarza stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki. Szkody majątkowe mają wynosić co najmniej milion złotych.
Poza okolicznościami ewentualnego popełnienia przestępstw na szkodę Polskiego Związku Kolarskiego w toku tego postępowania wyjaśniane są również okoliczności dotyczące opisanych w zawiadomieniu zachowań podejmowanych przez Andrzeja P. o charakterze seksualnym.
Andrzej P. w latach 1999-2011 był szkoleniowcem trenera żeńskiej kadry narodowej w kolarstwie górskim, a w latach 2013-2017 pełnił funkcję dyrektora sportowego w Polskim Związku Kolarskim.
Prokurator Agnieszka Zabłocka – Konopka dodała, że śledztwo ma charakter rozwojowy i gromadzone są dowody, które służą ustaleniu innych osób, mogących mieć związek z prowadzoną sprawą.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/komunikat/Wj/as