W sobotę 9 listopada w Polskiej Szkole im. Marii Konopnickiej na Greenpoincie, odbyła się uroczysta akademia poświęcona 101 rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.
Uroczystość rozpoczęła Danuta Bronchard – dyrektorka polskiej szkoły im. Marii Konopnickiej na Greenpoincie Dyrektor szkoły wprowadzając w Narodowe Święto Niepodległości nawiązała do historii Polski. – Święto Narodowe 11 Listopada wprowadziła ustawa Sejmu w 1927 r. Dzień ten pozostał oficjalnie świętem państwowym do roku 1944. Rok później komunistyczne władze ustanowiły święto 22 lipca w rocznicę ogłoszenia manifestu Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego. Dzień ten pozostał świętem państwowym w PRL. Święto 11 Listopada zostało przywrócone przez Sejm w 1989 roku. Obchody 11 Listopada to właśnie nasz szacunek dla wielkich często bezimiennych bohaterów, to nasz hołd składamy w postaci pamięci czasu minionego – powiedział Danuta Bronchard. Piękny patriotyczny program uroczystości opracowała nauczycielka Wiesława Janda w oparciu o wydarzenia historyczne tego niezwykle długiego i bolesnego okresu walk Polaków o wolną Ojczyznę. Uczniowie klasy siódmej, którzy byli gospodarzami akademii z wielkim przejęciem i powaga recytowali wiersze i śpiewali piękne patriotyczne pieśni.
Na wstępie tej uroczystości wszyscy odśpiewali hymn Polski. Później w programie akademii była takze: ” Rota”, pieśni: „Dla niepodległej szli”, „Co to jest niepodległość”,” Zwycięży orzeł biały”.
Odczytano i przedstawiono na planszach nazwiska Polaków-Ojców niepodległości.
Była to ciekawa i ważna lekcja dla wszystkich obecnych na tej uroczystości. Na zakończenie uczniowie zaśpiewali piosenkę „Jesteśmy Polką i Polakiem”, która znają i śpiewają wszyscy w Szkole Konopnickiej. Na uroczystości był obecny ksiądz Józef Szpilski z parafii świętego Stanisława Kostki na Greenpoincie, rodzice i dziadkowie oraz Grażyna Michalska prezes Towarzystwa Oświatowego Grażyna Michalska. – Dziękuję wszystkim zaangażowanym za przygotowaną akademię. Pamięć o tamtych wydarzeniach historycznych to nasz moralny obowiązek jako Polaków i jako ludzi szanujących wolność narodów – kończy Danuta Bronchard.