13.6 C
Chicago
środa, 17 kwietnia, 2024

Niemowlak porwany na Florydzie odnaleziony żywy po 18 latach

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Dziewczynka skradziona ze szpitala jeszcze jako noworodek ze szpitala na Florydzie żyje. Policja odnalazła ją po 18 latach w Walterboro Południowej Karolinie – podał szeryf z Jacksonsville Mike Williams.

Kiedy rodzina Kamiyah Mobley straciła nadzieję na to, że jeszcze kiedykolwiek zobaczy dziewczynę, wydarzył się cud. Porwaną w lipcu 1998 roku Kamiyah odnaleziono żywą po 18 latach. Władze w Walterboro informują również o aresztowaniu 51- letniej Glorii Williams.
Dziewczynka była na świecie zaledwie osiem godzin, gdy udająca pracownika opieki zdrowotnej Williams porwała ją ze szpitala. Kamery telewizyjne zarejestrowały porywacza, który zabrał dziewczynkę. Przez kilkanaście lat miała inną tożsamość, Kamiyah była przekonana, że jest córką swojego oprawcy- Glorii Willaims. Dopiero testy DNA potwierdziły prawdziwą tożsamość dziewczyny. – To zdrowa, zupełnie normalna 18-letnia kobieta – ocenili śledczy i dodali: – Choć biologiczna rodzina dziewczyny nie posiada się z radości, trudno ocenić jak będą wyglądały ich przyszłe kontakty. Minęło w końcu 18 lat, to szmat czasu. Wszystko będzie zależało od Kamiyah. Nie miała pojęcia co zaszło, trudno wyobrazić sobie jak się teraz zachowa.
Mobley została namierzona po wielu sygnałach ( w sumie było ich ok. 2.5 tysiąca) od zwykłych ludzi. Pracami poszukiwawczymi kierowało specjalne narodowe centrum zajmujące się dziećmi zaginionymi i wykorzystywanymi. W pracach poszukiwawczych uczestniczyli też agenci FBI.
Biologiczni rodzice oraz babcia porwanego dziecka nie posiadali się z radości na wieść o szczęśliwym finale sprawy. Jak przypominają policjanci 10 lipca 1998 roku kamery szpitalne zarejestrowały porywacza dziecka. Ubrany był on w strój pielęgniarki.
Biologiczna matka porwanej dostała półtora miliona dolarów odszkodowania po tym, jak zaskarżyła szpital z którego zabrano dziecko o zaniedbania w ochronie dzieci przebywających na oddziałach placówki. Kobieta ma dziś trójkę dzieci, teraz wraca do niej czwarte.

 

Sylwia Arlak AIP/fot.twitter

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520