Minister spraw zagranicznych Niemiec Sigmar Gabriel powiedział, że prezydent Turcji Recep Erdogan „posunął się za daleko”, wypowiadając niepochlebne słowa o niemieckiej kanclerz.
Wcześniej Recep Erdogan oskarżył kanclerz Angelę Merkel o używanie „nazistowskich środków” w trakcie narastającego sporu między Ankarą a Berlinem. W wystąpieniu telewizyjnym turecki prezydent powiedział, że środki takie zostały użyte przeciwko mieszkającym w Niemczech Turkom i członkom tureckiego rządu.
Minister spraw zagranicznych Niemiec oświadczył, że słowa prezydenta Turcji są szokujące. „Jesteśmy tolerancyjni, ale nie głupi. Niech mój turecki odpowiednik wie, że granica została przekroczona” – powiedział Sigmar Gabriel w rozmowie z jedną z niemieckich gazet.
Napięcie pomiędzy Niemcami a Turcją pojawiło się po tym, jak Berlin zabronił niektórym tureckim ministrom agitować na terenie Niemiec na rzecz głosowania na „tak” w nadchodzącym referendum w Turcji. Referendum odbędzie się 16 kwietnia i będzie dotyczyć poszerzenia uprawnień prezydenta.
IAR, Fot. Dreamstime.com