Niemiecki minister gospodarki Peter Altmaier powiedział, że rząd w Berlinie nie będzie ingerował w budowę gazociągu Nord Stream 2. Polityk udzielił wywiadu dziennikowi „Handelsblatt”, ktróry w całości ukaże się jutro.
Zdaniem Petera Altmaiera, w kwestii budowy gazociągu Niemcy są niesprawiedliwie oceniani. „Nord Stream 2 stał się klasycznym chłopcem do bicia” – powiedział Altmaier dziennikowi „Handelsblatt”. Niemiecki minister zaznaczył, że budowa gazociągu jest mocno zaawansowana i na dnie morza zostało już położonych wiele kilometrów rur . „Rząd federalny nie będzie ingerował w ten proces, ponieważ nie ma do tego żadnych podstaw prawnych” – dodał niemiecki minister. „Jestem przekonany, że po dwa tysiące dziewiętnastym roku osiągniemy porozumienie i po zakończeniu budowy Nord Stream 2 zostanie utrzymany tranzyt gazu przez Ukrainę” – powiedział Peter Altmaier.
Kilka dni temu także minister spraw zagranicznych Heiko Maas bronił gazociągu Nord Stream 2, mówiąc, że w tej chwili nic nie wstrzyma jego budowy.
Nord Stream 2 to niemiecko-rosyjski projekt dwunitkowej magistrali gazowej z Rosji do Niemiec po dnie Morza Bałtyckiego. Projektowi sprzeciwiają się Polska, Stany Zjednoczone, kraje bałtyckie i Ukraina.
Kilka dni temu także minister spraw zagranicznych Heiko Maas bronił gazociągu Nord Stream 2, mówiąc, że w tej chwili nic nie wstrzyma jego budowy.
Nord Stream 2 to niemiecko-rosyjski projekt dwunitkowej magistrali gazowej z Rosji do Niemiec po dnie Morza Bałtyckiego. Projektowi sprzeciwiają się Polska, Stany Zjednoczone, kraje bałtyckie i Ukraina.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Waldemar Maszewski/Berlin/mcm/dabr