W ciągu ostatnich dziesięciu lat w Niemczech zostało zlikwidowanych ponad 30 procent małych rodzinnych piekarni i masarni. Takie dane podaje Centralne Zrzeszenie Niemieckich Rzemieślników. Przyczyną jest duża konkurencja wielkich supermarketów oraz brak chętnych do pracy w zawodach rzemieślniczych.
Jeszcze w 2008 roku w Niemczech funkcjonowało ponad 15 tysięcy małych piekarni, dzieisięć lat później było ich o 4400 mniej. W tym samym okresie zamknięto ponad 5400 małych firm masarskich. Ich rolę przejęły sklepy wielkopowierzchniowe.
Z danych Federalnego Instytutu Kształcenia Zawodowego wynika, że od wielu lat nie ma chętnych do nauki w zawodzie piekarza lub rzeźnika. Herbert Dohrmann z Niemieckiego Stowarzyszenia rzeźników mówi, że powodem masowego odchodzenia od zawodu jest rosnąca biurokracja i zbyt duża konkurencja ze strony dużych supermarketów, które często korzystają z różnych dodatkowych ulg i subwencji.
Młodzi rzeźnicy oraz piekarze przechodzą do pracy w dużych marketach, gdzie otrzymują lepsze wynagrodzenie. Zdaniem Herberta Dohrmanna to jest także istotnym czynnik powodujący zamykanie rodzinnych zakładów rzemieślniczych.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Waldemar Maszewski/Berlin/mcm/dw