Niemiecki urząd kanclerski dopiero wieczorem opublikował list gratulacyjny kanclerz Angeli Merkel do Władimira Putina. Wcześniej jej rzecznik prasowy informował, że zwycięstwo Putina w wyborach prezydenckich w Rosji kanclerz „przyjęła do wiadomości”. Eksperci nie mają wątpliwości, że forma gratulacji oznacza wyjątkowe chłodny stosunek Angeli Merkel do rosyjskiego prezydenta.
„W związku z ponownym wyborem Pana na prezydenta Federacji Rosyjskiej serdecznie Panu gratuluję” – napisała niemiecka kanclerz. W liście Angela Merkel stwierdza, że kontynuowanie wzajemnego dialogu i rozwijanie stosunków między Niemcami i Rosją jest dziś ważniejsze niż kiedykolwiek. Kanclerz wyraża nadzieję na dalszą dwustronną i międzynarodową, konstruktywną współpracę. „Życzę powodzenia w czekających na Pana zadaniach” – zakończyła swoje gratulacje kanclerz Niemiec. Niemieckie media podkreśliły, że oschły i oficjalny ton gratulacji oznacza sygnał ostrzegawczy dla prezydenta Rosji.
Wcześniej Władimirowi Putinowi zwycięstwa w wyborach prezydenckich pogratulowali prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier i minister spraw zagranicznych Heiko Maas. Jako pierwsi oficjalne życzenie na Kreml wysłali przedstawiciele eurosceptycznej partii Alternatywa dla Niemiec.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Waldemar Maszewski/Berlin/dabr