Szef niemieckiej dyplomacji Heiko Maas poleciał do Jordanii aby rozmawiać z tamtejszym rządem o sytuacji w Zatoce Perskiej. W dzisiejszym wydaniu „Saarbruecker Zeitung” Maas stwierdził, że w rozwiązaniu konfliktu w rejonie bardziej aktywna powinna być Rosja.
„Chcemy aby Moskwa, jako jeden z sygnatariuszy podpisanej w Wiedniu tak zwanej „Umowy Nuklearnej” uczestniczyła w rozmowach z Iranem” – powiedział Heiko Maas w „Saarbruecker Zeitung”. Jego zdaniem Rosja mogłaby wykorzystać swoje wpływy w rejonie, aby zapobiec eskalacji konfliktu.
Wcześniej takie życzenie wyraziła kanclerz Angela Merkel.
Tuż przed odlotem do Jordanii szef niemieckiej dyplomacji powiedział, że będzie rozmawiał z jordańskimi władzami o zwalczaniu tak zwanego państwa islamskiego, oraz o sytuacji uchodźców w tym kraju.
Niemcy, Francja i Wielka Brytania wydały wspólne oświadczenie, w którym między innymi apelują do Iranu o powrót do pełnego przestrzegania tak zwanej „Umowy Atomowej”. Przywódcy tych trzech państw wyrazili gotowość do zaangażowania się w deeskalację i utrzymanie stabilizacji w regionie.
We wspólnym oświadczeniu Francja, Niemcy oraz Wielka Brytania wyrażają ubolewanie i zaniepokojenie tym, że USA wycofały się z wiedeńskiej „Umowy Nuklearnej” z Iranem i wprowadziły sankcje na ten kraj.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/Waldemar Maszewski,Berlin/jf/sk