Były minister spraw zagranicznych Niemiec Sigmar Gabriel zostanie jednym z dyrektorów koncernu „Siemens-Alstom”. Nominację muszą zatwierdzić akcjonariusze na najbliższym walnym zgromadzeniu.
Sigmar Gabriel, w czasach gdy był członkiem rządu, osobiście zabiegał, aby doszło do fuzji niemieckiego „Siemensa” i francuskiego „Alstomu”. W efekcie fuzji nowa spółka stała się największym producentem sprzętu sygnalizacyjnego i drugim producentem taboru kolejowego na świecie. Opozycja zarzuca Gabrielowi nieetyczne postępowanie. Przedstawiciele koncernu twierdzą, że nominacja dla byłego szefa dyplomacji i resortu gospodarki wynika z jego kompetencji i dobrej znajomości rynku.
Wcześniej do biznesu przeszło kilku byłych członków niemieckiego rządu. Były kanclerz Gerhard Schroeder pracuje w rosyjsko-niemieckiej spółce Nord Stream. Były minister zdrowia z FDP Daniel Bahr rozpoczął pracę w koncernie ubezpieczeniowym Allianz, a były szef urzędu kanclerskiego Ronald Pofalla znalazł się w zarządzie Deutsche Bahn.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Waldemar Maszewski/Berlin/wkrz